
Endo_marzec 2017
Luty był trochę niemrawy. Marzec to już zupełnie inna historia. Wydarzyło się w nim tak…
Luty był trochę niemrawy. Marzec to już zupełnie inna historia. Wydarzyło się w nim tak…
Zacznę od oświadczenia: w lutym nie wziąłem ani jednego grama antybiotyku. Nic! Zupełnie nic! Po grudniu/styczniu,…
Styczeń za nami. Nie będę owijał w bawełnę i waląc prosto z mostu oświadczam: to…
Święta za pasem, a tu listopad jeszcze nie podsumowany. Wstyd i hańba mi! Przed Wami…
Jakiś czas temu Paweł z bloga bwotr.pl poprosił mnie, abym napisał mu w kilku zdaniach…
Październik za nami. Biegania było w nim jak na lekarstwo. Najważniejsze jednak, że wreszcie udało…
17 września br. odbył się Mattoni Ústí nad Labem Half Marathon – ostatni z biegów zaliczanych do…
Dzisiaj mija wrzesień. Było mało startów, więcej treningów w parku, a na deser nowy wózek.…
Wakacje za nami. Przyszedł czas na cały wachlarz codziennych rytuałów. Lipiec i sierpień obfitował w…
Minął maj, minął czerwiec, a podsumowania jak nie było, tak nie ma. Starym zwyczajem nadrabiam…
W kwietniu miałem 32 urodziny. Co jeszcze się wtedy wydarzyło? 1. Kilometraż. W poprzednim miesiącu przebiegłem…
Minął marzec. Czas mu się przyjrzeć/przyglądnąć. 1. Kilometraż. W marcu przebiegłem 137 km, a więc…
Dziesięć dni temu minął luty. Miesiąc, w którym naprawdę wiele zmieniło się w moim życiu.…
Luty na dobre się rozpoczął. Czas powrócić do comiesięcznych podsumowań. Przed Wami opis pierwszego z…
Rok 2015 przed chwilą się skończył. Nadszedł czas, aby go podsumować. Jak minęło mi ostatnie…
Czerwiec był ostatnim miesiącem, który podsumowałem. Kilka dni temu skończyły się wakacje. Najwyższy czas, aby…