Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Relacje»Łódź Maraton Dbam o Zdrowie – 13.04.2014

    Łódź Maraton Dbam o Zdrowie – 13.04.2014

    2
    By Marek on 15 grudnia 2014 Relacje

    Biegłem w zasadzie tylko wtedy gdy mogłem, a nie mogłem prawie wcale. Spacerowałem więc. Zmuszałem się do biegu, gdy w tle widziałem stanowisko z fotografami. Zaciskałem zęby i przez te kilka sekund chciałem się zrobić na bóstwo i dobrze wypaść w kadrze. Na nawrocie pozdrowiłem Piotra, który mknął do mety z uśmiechem na twarzy. Ponoć na religii uczą, że nieładnie jest zazdrościć, ale co ja bym dał, aby móc się pojawić koło Piotra i wspólnie przekroczyć metę, a następnie wyjechać z Łodzi z tatuażem na plecach: „Mission accomplished”.

    pzu-out-mld14_01_jkp_20140413_130240.jpg-MAREK IMG_2665 IMG_2671

    Tatuażu niestety nie było. Na mecie zameldowałem się z czasem 4 godziny i 2 minuty i 0 sekund. Nawet nie myślałem o tym, co by było, gdybym przyspieszył i złamał chociaż te 4 h. Nie było gdzie i kiedy tego zrobić. Po przekroczeniu mety odnalazłem Ewelinę, usiadłem i od razu zapragnąłem zemsty. Zacząłem układać plan na przyszły maraton.

    Czy maraton w Łodzi zaliczyłbym do jednego z najgorszych startów w moim biegowym życiu? Prawdopodobnie tak. Czy gdybym wiedział, że tak będzie darowałbym go sobie? Prawdopodobnie nie.

    Maraton w Łodzi był porażką jeżeli chodzi o uzyskany przeze mnie wynik. Jeżeli mowa natomiast o doświadczeniu, to w życiu nie wyciągnąłem większych wniosków z jakiegokolwiek biegu! Postanowiłem od tej pory biegać z głową. Dodać do treningu przebieżki, rytmy i inne akcenty. Nie pokonywać kilometrów dla samego ich pokonywania.

    Dlaczego 4:02:00, a nie 3:29:xx? Nie zamierzam się usprawiedliwiać temperaturą w przeddzień biegu, czy prawdopodobnym przeholowaniu z ilością zażywanego magnezu (kilka tygodni przed maratonem brałem magnez z potasem w dużej dawce, ale oczywiście zgodnie z ulotką – 1 tabletka dziennie. W dzień biegu wziąłem jeszcze tzw. magnezowy shot. Później dowiedziałem się, że nadmiar magnezu mógł wpłynąć na szybszą pracę serca).
    Zamierzam się przyznać tak zupełnie szczerze i zupełnie przed wszystkimi: nie byłem przygotowany do łamania 3:30h. Nie byłem przygotowany fizycznie, tempo było dla mnie zbyt mocne. Porwałem się z motyką na słońce. Zabrakło pokory. Ambicja zrobiła swoje. Postanowiłem, że już nigdy nie powtórzę takiej głupoty.

    Piotr dobiegł do mety z czasem: 03:28:57 (mała prywata -> gratulacje!). Tylko, że Piotr trenował, a nie liczył na łut szczęścia, tak jak ja w swoim przypadku. Maraton to nie czas na brawurę i lekkomyślność. Tutaj każda źle podjęta decyzja potrafi się zemścić 18-krotnie.

    U mnie przelicznik był o wiele większy.

    Plusy:

    + bardzo dobra organizacja biegu
    + spory doping mieszkańców
    + ciekawie umiejscowiona meta
    + z Piotrem utrzymuję kontakt do dnia dzisiejszego

    Minusy:

    – z uwagi na ilość podbiegów, trasa nie należy do najłatwiejszych

    1 2
    agonia doz łódź maraton relacja spacer po łodzi
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    III Siemianowicki Bieg „Śladami Wojciecha Korfantego” – 27.04.2025 r.

    XII Bieg Wiosenny w Parku Śląskim – 22.03.2025 r.

    Siemianowicka Piwna Mila 2024 – 12.10.2024 r.

    2 komentarze

    1. maro on 15 grudnia 2014 17:48

      Jestem zaszczycony:-) Następnym razem widzimy się na Orlenie;-) Pozdro!

      Reply
      • b0guslaw on 18 grudnia 2014 08:15

        I vice versa i viceroye! 😉

        Reply
    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    20 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Fajny był ten w Cork City Marathon ❤️

    W życiu po maratonie nie byłem bardziej wypoczęty 💪

    Przed Wami ostatni seria zdjęć z Irlandii. Tym razem padło na Youghal. Od jutra zabieram się za ścisłą dietę, bo czuję, że metabolizm siadł bardziej, niż się tego spodziewałem.

    A obawiam się, że powrót do biegania jeszcze nieco potrwa 🤷

    Dzień dobry! 🎩

    Oby po 21:00 był on jeszcze lepszy 🕺
    ... Więcej...Mniej...

    Fajny był ten w Cork City Marathon ❤️

W życiu po maratonie nie byłem bardziej wypoczęty 💪

Przed Wami ostatni seria zdjęć z Irlandii. Tym razem padło na Youghal. Od jutra zabieram się za ścisłą dietę, bo czuję, że metabolizm siadł bardziej, niż się tego spodziewałem.

A obawiam się, że powrót do biegania jeszcze nieco potrwa 🤷

Dzień dobry! 🎩

Oby po 21:00 był on jeszcze lepszy 🕺Image attachmentImage attachment+Image attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 6
    • Shares: 0
    • Comments: 1

    Skomentuj na FB

    Zaśpiewałeś im Kocham Cię jak Irlandię? Zdjęcia super. Miłego🙂

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.