Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • TestujÄ™
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • WiÄ™cej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    JesteÅ› tutaj:Home»Relacje»4. Bieg po MoczkÄ™ i Makówki – 19.12.2015 r.

    4. Bieg po MoczkÄ™ i Makówki – 19.12.2015 r.

    8
    By Marek on 22 grudnia 2015 Relacje

    Na początku trzymaliśmy się razem. Po chwili na czoło wystrzelił Kapitan Ameryka. W ramach próby zachowania bipolarnego układu sił, ruszyłem za nim w pościg. Postanowiłem, że choć za cholerę nie potrafię grać na harmonii, będę to robił przez kolejne 10 tysięcy metrów. Był to nie lada wyczyn. Jeszcze nigdy nie biegłem grając i nie grałem biegnąc. Zresztą zerknijcie jak profesjonalnie ją trzymałem!

    mak_lead

    Jeżeli chodzi o grÄ™, to w moim wykonaniu byÅ‚a jedna wielka improwizacja. StaraÅ‚em siÄ™ grać czysto, ale dobrze wiem, że niezbyt mi to wychodziÅ‚o. PamiÄ™tam, że po pierwszym kilometrze udaÅ‚o mi siÄ™ zagrać pierwsze akordy „Dla Elizy” Ludwiga Van Beethovena. I… to by byÅ‚o na tyle z muzycznych standardów. Znowu coÅ› tam zaczynaÅ‚em grać, by za chwilÄ™ przestać oczekujÄ…c kolejnej weny.

    C_DSC02895

    Mijały kolejne kilometry. Kibice dopingowali co sił w gardłach. Najwięcej było ich oczywiście w okolicach szkoły. Tam przybiłem zdecydowanie najwięcej piątek. A jak w ogóle mi się biegło? Choć nie miałem ze sobą żadnego GPS-mierza, jestem przekonany, że część trasy pokonałem w tempie zdecydowanie poniżej 5 min/km. Były momenty, w których chyba zbyt szarżowałem. Był taki jeden, w którym musiałem przejść do szybkiego marszu.

    23786164952_aa959dc8e2_o

    Najbardziej obawiałem się o to, że szelki mi pękną, bądź zatrą do kości. Okazało się, że nie wydarzyło się, ani jedno, ani drugie. Najwięcej kłopotów sprawiła mi czapka, która była zdecydowanie zbyt ciepła jak na panujące w dniu biegu warunki atmosferyczne. Po jakimś czasie było mi w niej tak gorąco, że zaczęły mi się pojawiać pierwsze powidoki. Nie pamiętam kiedy tak bardzo przegrzałem sobie głowę. Jeszcze kilka kilometrów i wylądowałbym z udarem cieplnym.

    DSC_2859

    Do mety dobiegłem w czasie 51:49 zajmując 73 miejsce 242 w kategorii OPEN.

    DSC_2866 DSC_2868 DSC_2869

    Zaraz za niÄ… otrzymaÅ‚em medal wykonany z piernika, a także miaÅ‚em możliwość wylosowania numeru, który po chwili wymieniÅ‚em na nagrodÄ™. W różowej reklamówce znalazÅ‚em pÅ‚yn miceralny i eyeliner. W tym dniu każdy byÅ‚ zwyciÄ™zcÄ…. Wiecie co? Choć nadal nie mogÄ™ w to uwierzyć – kilka osób podziÄ™kowaÅ‚o mi za mojÄ… grÄ™ na harmonii.

    DSC_2870 DSC_2872

    Pozostał jeszcze talon na moczkę i makówki.

    DSC_2874

    To byÅ‚y pierwsze makówki, które zjadÅ‚em w życiu. Serio! Zawsze mnie odrzucaÅ‚o na ich widok. RozmiÄ™kczona buÅ‚ka i mak – jest miliard rzeczy, które bardziej mi smakujÄ…. Tym razem postanowiÅ‚em nie skupiać siÄ™ na konsystencji i… zjadÅ‚em caÅ‚a miskÄ™. Z moczkÄ… byÅ‚o inaczej. JÄ… również jadÅ‚em pierwszy raz w życiu, ale w tym przypadku skoÅ„czyÅ‚o siÄ™ tylko na jednej Å‚yżce. Niestety, moje kubki smakowe preferujÄ… zupeÅ‚nie innÄ… kuchniÄ™. Moczka im w ogóle nie podeszÅ‚a.

    Jak oceniam bieg?

    PaweÅ‚ miaÅ‚ 100% racjÄ™. Mocny doping kibiców + spora ilość przebieraÅ„ców tworzy niesamowitÄ… atmosferÄ™. Widać, że Stanowice żyjÄ… „Makówkami i MoczkÄ…”. Wydaje mi siÄ™, że jest to idealny bieg na godne zakoÅ„czenie roku. Po miesiÄ…cach żmudnych przygotowaÅ„ i wielu stresujÄ…cych startach, przychodzi czas na zawody odbyte na zupeÅ‚nym luzie. Znak jakoÅ›ci drogadotokio.pl? Jak najbardziej!

    [shareaholic app=”share_buttons” id=”10261725″]

    [shareaholic app=”recommendations” id=”10261733″]

    1 2
    10 km akordeon bieg po moczkę i makówki
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Siemianowicka Piwna Mila 2025 – 11.10.2025 r.

    III Siemianowicki Bieg „Åšladami Wojciecha Korfantego” – 27.04.2025 r.

    XII Bieg Wiosenny w Parku ÅšlÄ…skim – 22.03.2025 r.

    8 komentarzy

    1. Bookworm on 22 grudnia 2015 12:50

      Z tym znakiem jakości drogadotokio.pl to jest genialny pomysł 🙂 Czuję, że nie będzie łatwo dosięgnąć ideału! Jeszcze gwiazdki (albo buty?) i pod koniec roku przewodnik wydasz 😀
      Genialnie opisałeś, przy księdzu i naszej trójcy musiałem przerwę wziąć na złapanie oddechu ze śmiechu! Tak było, jak bum cyk cyk!
      No i nieodmiennie podziwiam Cię, jak Ty taki czas wykręciłeś w tym przebraniu. Jest moc!

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 22 grudnia 2015 21:56

        Znak jakoÅ›ci drogadotokio.pl, to prawie jak „Wybór/Laur Konsumenta” 😉
        Za rok rezygnuję z harmonii. Mam w planach złamać 50 minut.

        BiorÄ™ akordeon!

        Reply
        • BasiaK on 23 grudnia 2015 08:05

          Hahaha, to ja muszę to zobaczyć na własne oczy! 😀

          Reply
        • Bookworm on 23 grudnia 2015 11:17

          Taki aerodynamiczny!

          Reply
    2. JackRuns on 22 grudnia 2015 13:02

      widzę że wspaniale się bawiliście, brawo 🙂

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 22 grudnia 2015 21:55

        Działo się! 🙂

        Reply
    3. BasiaK on 23 grudnia 2015 08:03

      Oj chłopaki, nie dość, że szybko biegacie, to jeszcze świetnie piszecie. Brawo.:)
      Ty, Paweł, Tomek-prawie jak trzej muszkieterowie. 😉 Sama przyjemność czytać te relacje, aż się chce tam być. 🙂 A swoją drogą, niedużo brakowało, żeby Cię to ominęło. Jednak jesteś szczęściarzem. 🙂 Miałam kiedyś taki mini akordeon, nawet próbowałam coś na nim wygrywać, kiepsko mi szło. 🙂 Moczka i makówki? Może kiedyś będzie okazja spróbować. 😉

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 23 grudnia 2015 10:21

        Koniecznie musisz spróbować! 🙂

        Reply
    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    1 dzień temu
    Marek - drogadotokio.pl

    @obserwujący to niestety znowu ja🤘

    Przed Wami drugi i zarazem ostatni tekst o tym, co się ze mną działo w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

    Z tekstu dowiedziecie się m.in. o tym jak mi się żyło w Reptach.
    Czy dało się uniknąć kontuzji? Jakie są rokowania po ponad 6 miesiącach od operacji?

    Zwierzam siÄ™ dla siebie i dla potomnych.
    No i przede wszystkim dla tych, których też zmiotło z planszy i walczą o to, aby na nią wrócić.

    Zapraszam! 🎩
    ... Więcej...Mniej...

    Link thumbnail

    Gdzie byłem, gdy mnie nie było? - vol. 2 - drogadotokio.pl - Blog o bieganiu

    drogadotokio.pl

    Zapraszam na drugi tekst o tym, gdzie byÅ‚em, gdy mnie nie byÅ‚o. Pierwszy znajdziecie -> o tutaj. 6. Repty. Jest takie miejsce we wszechÅ›wiecie co siÄ™ zowie GórnoÅ›lÄ…skie Centrum Rehabilitacji â€...
    Zobacz na FB
    · Podziel siÄ™
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 7
    • Shares: 0
    • Comments: 3

    Skomentuj na FB

    Co do zgubienia się w Reptach- znam temat. Jak przyjechałam.tam swego czasu do taty, on oprowadzając mnie po obiekcie powiedział " trzymaj się niebieskiej linii, to się nie zgubisz ". Pytanie: czyżby linie zniknęły?😊

    Dzięki za te dwa wpisy! <3

    Ciężko to "polubić"... Zdrówka i powodzenia na trasach! JesteÅ› przekozak 😃💪

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2025 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.