Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Relacje»Mattoni Ústí nad Labem Half Marathon 2017 – 16.09.2017 r.

    Mattoni Ústí nad Labem Half Marathon 2017 – 16.09.2017 r.

    9
    By Marek on 20 września 2017 Relacje, RunCzech

    Półmaraton w Ujściu nad Łabą był piątym biegiem zorganizowanym przez RunCzech, w którym wziąłem udział. Do tej pory trzykrotnie odwiedziłem Ołomuniec, a raz byłem w Pradze. Wszystkie zawody były przygotowane na równie wysokim poziomie. Emocji po przekroczeniu mety było tak wiele, że spokojnie mógłbym je rozdzielić na kilka różnych biegów. Tego samego oczekiwałem od połówki w Ujściu nad Łabą. Uprzedzam, że, to co teraz napiszę nie wniesie żadnego powiewu świeżości – znowu było równie genialnie. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że kto jak kto, ale Czesi to potrafią organizować biegi. Jeżeli chcecie poczuć atmosferę imprezy na iście światowym poziomie, to wcale nie musicie daleko szukać. Wystarczy pojechać na południe, przekroczyć granicę Republiki Czeskiej i wybrać któreś z pięciu miast, w którym rozgrywane są zawody. Gwarantuję Wam, że będziecie chcieli tam wrócić.

    20170915_151241

    Do Ujścia nad Łabą ruszyłem skoro świt w przeddzień zawodów. Przede mną była ponad 500 km podróż. Na papierze wszystko wyglądało idealnie. Długo „A czwórką”, a potem Drezno i ostry zakręt w lewo. Pech chciał, że najpierw stanąłem w godzinnym korku, a później okazało się, że autostrada została zamknięta. Asfalt zamienił się w bruk. Zwiedziłem kilka wiosek i po kilkudziesięciu kilometrach znowu mogłem rozpędzić samochód. Zamiast pięciu godzin, w aucie spędziłem ponad siedem. To było jednak mało istotne. Najważniejsze, że dojechałem na miejsce, zaraz pójdę zwiedzać miasto, a później po pakiet.

    20170915_150005 20170915_151349 20170915_151537

    Zacząłem właśnie w takiej kolejności. Było pochmurno, więc spodziewając się deszczu, EXPO odłożyłem sobie na późniejszą porę. Ruszyłem w kierunku pałacyku Větruše, który góruje nad miastem. Widziałem na kilku zdjęciach, że można tam liczyć na niezły widok. Przedarłem się przez kilka skrzyżowań, pod wiaduktem znalazłem wąską drogę i powoli zacząłem się na nią wdrapywać. Kilka chwil później odkryłem, że równie dobrze mogłem tam wjechać kolejką z pobliskiego centrum handlowego.

    20170915_152337 20170915_152551 20170915_152352
    20170915_152744 20170915_152808 20170915_152952
    20170915_153835 20170915_154618 20170915_154822

    Widok rzeczywiście był wart wspinaczki. Miałem to szczęście, że nikt nie wpraszał mi się w kadr. W zasadzie nie było tam nikogo poza mną. Kilka zdjęć później wsiadłem do wspomnianej kolejki, która zwiozła mnie na dół. Zamek zaliczony. Nadszedł czas na EXPO.

    20170915_160336 20170915_160526 20170915_160539
    20170915_160812 20170915_161039 20170915_160512

    Biuro zawodów mieściło się w budynku centrum kultury. Od razu zdziwiła mnie jedna rzecz – brak tłumu. Prawdopodobnie większość osób odebranie numeru zostawiła sobie na dzień zawodów.

    Osoby, które liczyły na sporą ilość stoisk z odzieżą do biegania, bądź z jakimiś suplementami – mogły się zawieść. W budynku znalazłem tylko dwa stoiska. Więcej znajdowało się na placu w centrum miasta, ale nie była to jakaś powalająca liczba.

    Co było w pakiecie?

    20170915_162632

    Standardowo: numer startowy z chipem, a także magnez w saszetkach, ulotki i okolicznościowa torba. Znowu dowiedziałem się, że jestem piękny.

    20170915_145857

    Ruszyłem do hotelu, w którym ze zmęczenia padłem na twarz.

    1 2 3
    Mattoni Ústí nad Labem Half Marathon 2017 półmaraton runczech Usti nad Labem
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    III Siemianowicki Bieg „Śladami Wojciecha Korfantego” – 27.04.2025 r.

    XII Bieg Wiosenny w Parku Śląskim – 22.03.2025 r.

    Siemianowicka Piwna Mila 2024 – 12.10.2024 r.

    9 komentarzy

    1. Adam Zimoń on 20 września 2017 09:14

      Cześć,
      fajna relacja. Mieliśmy okazję zamienić dwa zdania przed startem. Beg super, no i udało mi się poprawić o półtorej minuty życiówkę 🙂 Byłem parę sekund przed Tobą 1:40:34. Pozdrawiam
      Adam (ziko303)

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 20 września 2017 11:27

        Pamiętam 🙂 Fajnie było się spotkać.
        Czytałem Twój wpis na forum bieganie.pl.
        Super! Gratuluję nowej życiówki. Trasa wydawała się pofalowana, ale chyba rzeczywiście sprzyjała poprawianiu PB.

        Reply
    2. Bookworm on 20 września 2017 09:14

      Gratuluję i startu i tradycyjnie świetnej relacji 🙂

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 20 września 2017 11:26

        Dzięki! 🙂
        Ołomuniec już masz w kolekcji. Czas na pozostałe 😉

        Reply
        • Bookworm on 20 września 2017 11:40

          No i znowu Ci się włączył tryb: wąż kusiciel 🙂 Że palcem nieodzianym nie pokażę dzięki komu (między innymi) startuję w 1/2 na Silesii 😉

          Reply
          • b0guslaw - drogadotokio.pl on 20 września 2017 12:07

            Tym biegiem stresuję się teraz najbardziej na świecie!
            Pacemaker na 4:00 h.

            Po co mi to było… :/

            Reply
            • Bookworm on 20 września 2017 12:09

              Bo jesteś dobrą duszą, dzięki Tobie tacy jak ja zobaczą na zegarze na mecie magiczną trójkę z przodu 🙂 Ja to żałuję, że akurat w całości nie biegnę, ale połówce, cóż, może jeszcze kiedyś będziesz też robił dobre uczynki 🙂

    3. Rodzinka Biega on 20 września 2017 11:32

      I znowu świetna relacja 😀 zachęciłeś nas, aby kiedyś tam pobiec!
      Pozdrawiamy, Rodzinka Biega

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 20 września 2017 11:37

        Dzięki! 🙂
        Musicie się tam pojawić. Najbliższej polskiej granicy jest Ołomuniec. Warto od niego zacząć.

        Reply
    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    3 dni temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Tym razem będzie mało pięknych zdjęć 🙅‍♂️

    Powód jest prosty: aktualnie walczę z kontuzją, więc zamiast jakiejś długiej wycieczki biegowej skusiłem się na Park Śląski.

    17 km trening skończyłem w lokalu wyborczym.

    Inna opcja nie wchodziła dzisiaj w grę 🕺
    ... Więcej...Mniej...

    Tym razem będzie mało pięknych zdjęć 🙅‍♂️

Powód jest prosty: aktualnie walczę z kontuzją, więc zamiast jakiejś długiej wycieczki biegowej skusiłem się na Park Śląski.

17 km trening skończyłem w lokalu wyborczym.

Inna opcja nie wchodziła dzisiaj w grę 🕺Image attachmentImage attachment+8Image attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 13
    • Shares: 0
    • Comments: 2

    Skomentuj na FB

    😉

    Zdjęć pięknych mało, ale my nadal pięknie. Jak zawsze!

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.