Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Relacje»XIX Półmaraton dookoła Jeziora Żywieckiego – 18.03.2018 r.

    XIX Półmaraton dookoła Jeziora Żywieckiego – 18.03.2018 r.

    0
    By Marek on 26 marca 2018 Relacje

    Ten podbieg ma to do siebie, że na początku nie widać jego końca. Zaraz za długą prostą pojawia się zdradziecki zakręt w lewo, który jest… dalszą częścią podbiegu. Jakże mogłoby być inaczej?

    Stał się cud!

    18kmPanie i Panowie – zwyciężyłem! Pokonałem te nieszczęsne 1000 m i tym razem to ja byłem górą!
    Cały czas biegłem. Nie zatrzymałem się nawet na samym końcu.

    Za co kocham trasę połówki w Żywcu?
    Właśnie za ten finisz.

    96852-PJZ18-1135-21-000101-pjz18_03_rzs_20180318_113007[zdj. FotoMaraton.pl]

    Po wniesieniu pojawiła się najlepsza nagroda, którą można było sobie wymarzyć – stromy zbieg. Taki crème de la crème całej trasy.

    96852-PJZ18-1135-21-000101-pjz18_03_rkl_20180318_113255[zdj. FotoMaraton.pl]

    20-sty km pokonałem w 3:46 min. Zapewne gdyby nie te kilkadziesiąt podbiegów, które miałem w nogach, byłoby jeszcze lepiej.

    W tle już słyszałem spikera. Doping był coraz mocniejszy.

    Niesiony falą zacząłem wyprzedzać kolejnych biegaczy. Spojrzałem na Garmina – właśnie minęło 1:30 h biegu. Do mety zostały już niewiele.

    96852-PJZ18-1135-21-000101-pjz18_02_mp_20180318_113323[zdj. FotoMaraton.pl]

    Resztkami sił przyspieszyłem. Chciałem chociaż, aby na początku wyniku pojawiło się: 1:30:xx.
    Udało się!

    20180318_114406Wynik: 1:30:42!

    Zgiąłem się w pół. Otrzymałem folię termiczną, a także piękny medal. Byłem z siebie niesamowicie zadowolony! W życiu bym się nie spodziewał, że na takiej trasie i przy takich warunkach, uda mi się osiągnąć tak dobry rezultat. Przecież prawie złamałem 1:30 h. Co najważniejsze – działo się to na trudnej, żywieckiej trasie!

    20180318_134613 20180318_134620

    Schowałem się w namiocie i poczekałem na swoich kompanów. Po kilkudziesięciu minutach byliśmy już w komplecie. Było mi tak zimno, jak chyba jeszcze nigdy przedtem. Szybko ściągnąłem z siebie mokre rzeczy, ubrałem suche, nakryłem się kurtka i włączyłem ogrzewanie tylnej kanapy. Wreszcie było mi ciepło. Odpływałem do krainy wrzątku i termoforów.

    zywiec_km_2018Jak oceniam bieg?

    Z tego co pamiętam, w ostatnich latach na starcie panował niesamowity ścisk. Dzięki stworzeniu stref startowych, tym razem było już o niebo lepiej. Z tego co wiem, bywały lata, w których na trasie brakowało wody. Tym razem postarano się aż nadto.

    20180318_090643Wodę rozdawano w 0,5 l butelkach. Z tego co widziałem, każdy brał taką butelkę, robił łyk – dwa, po czym napełnioną w ok 90%, wyrzucał na bok. Rozumiem, że organizator chciał, aby problem braku wody już się nie pojawił. Mimo wszystko uważam to za spore marnotrawstwo. Były momenty, w który biegłem wśród ledwie napoczętych butelek, z których przecież już nikt nie skorzysta. Może na drugi raz lepiej mimo wszystko wrócić do kubków?

    20180318_090609Do organizacji nie mam żadnych dodatkowych zastrzeżeń. Jeżeli chcecie się sprawdzić na wymagającej trasie, która potrafi przynieść tyle samo cierpienia, co satysfakcji, to spróbujcie swoich sił w przyszłorocznej XX jubileuszowej edycji.

    Ja tam będę.
    Nawet gdy odczuwalna temperatura spadnie poniżej 30 stopni Celsjusza.

    1 2 3
    półmaraton żywiec
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Siemianowicka Piwna Mila 2025 – 11.10.2025 r.

    III Siemianowicki Bieg „Śladami Wojciecha Korfantego” – 27.04.2025 r.

    XII Bieg Wiosenny w Parku Śląskim – 22.03.2025 r.

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    12 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Wielokrotnie już to podkreślałem, ale zrobię to po raz kolejny: dla mnie w bieganiu najważniejsi się ludzie, których (dzięki temu swojemu bieganiu) poznałem 🤘

    Łukasz nawiązał ze mną kontakt za pośrednictwem drogadotokio.pl. Zdaje się, że osobiście spotkaliśmy się tylko raz. Było to w 2017 roku w Łodzi, w przeddzień, bądź dzień po maratonie.

    Tak się złożyło, że w tym roku biegł w Nowym Jorku. Odezwał się do mnie na kilka tygodni przed wylotem i spytał o kilka rzeczy.

    Po wszystkim spytał mnie także o numer paczkomatu. Dzisiaj wyjąłem z niego nowojorskie suveniry, które mi wysłał: czapkę, przypinkę i naklejkę/nalepkę*

    Fajnie tak! <3

    Nic.
    Idę się w tej czapce przygotować na jutrzejszy test.

    Od niepamiętnych czasów zamierzam pokonać 20 km i przy tym ani razu nie skorzystać z komunikacji miejskiej 🙅

    Dobry wieczór! 🎩
    _ _ _ _
    * - niepotrzebne skreślić, a potrzebne zostawić
    ... Więcej...Mniej...

    Wielokrotnie już to podkreślałem, ale zrobię to po raz kolejny: dla mnie w bieganiu najważniejsi się ludzie, których (dzięki temu swojemu bieganiu) poznałem 🤘

Łukasz nawiązał ze mną kontakt za pośrednictwem drogadotokio.pl. Zdaje się, że osobiście spotkaliśmy się tylko raz. Było to w 2017 roku w Łodzi, w przeddzień, bądź dzień po maratonie.

Tak się złożyło, że w tym roku biegł w Nowym Jorku. Odezwał się do mnie na kilka tygodni przed wylotem i spytał o kilka rzeczy.

Po wszystkim spytał mnie także o numer paczkomatu. Dzisiaj wyjąłem z niego nowojorskie suveniry, które mi wysłał: czapkę, przypinkę i naklejkę/nalepkę*

Fajnie tak! Image attachmentImage attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 9
    • Shares: 0
    • Comments: 1

    Skomentuj na FB

    😍😍😍 pamietam ten 2017, jedliśmy wtedy Pizzę dzień przed maratonem. Pamiętam ten DOZ Maraton Łódź…Ty na pewno też, wyrosła przed Tobą gigantyczna ściana….na 34 km zbiliśmy piąteczki i ja poleciałem dalej, Ty walczyłeś, i ukończyłeś z czasem 3:34…! A doskonale wiesz, że można się potknąć albo paść na ryj, ale najważniejsze żeby się potem podnieść, wyciągnąć wnioski! Ty odrobiłeś lekcje przykładnie, Twoje późniejsze sub 3:00 w maratonie to kosmos! I teraz też tak będzie, małymi kroczkami wrócisz do formy i jestem przekonany że nogi poniosą cię na TCS New York City Marathon💪💪💪 Dzięki bieganiu poznałem wielu wspaniałych ludzi, z pasją! Jesteś jednym z nich, śledzę Twoje poczynania od 2017! Super, że mogłem Ci sprawić przyjemność. Wiedziałem że cokolwiek się wydarzy, ja muszę dowieść tę czapkę dla Ciebie, skoro Tobie się nie udało. Przygotowałem 3 kieszenie w spodenkach, i upychałem za gacie ile wlezie. Zbierałem też porzucone czapki po drodze…łącznie dotaszczylen 5 sztuk😀😀😀 Trzymaj się Marek, mam nadzieję że kiedyś razem wystartujemy w jakimś maratonie, może TCS Sydney Marathon albo Maraton Warszawski??

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2025 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.