Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»TCS New York City Marathon - 2017 i 2019»Tydzień w Nowym Jorku – część #3

    Tydzień w Nowym Jorku – część #3

    2
    By Marek on 16 lutego 2018 TCS New York City Marathon - 2017 i 2019

    Zrobiłem co prawda kilka kroków, ale ostatecznie zwątpiłem w dalszą część zwiedzania o tak wczesnej porze. Postanowiłem, że wrócę do pokoju. Po tym falstarcie, z hostelu wyszedłem ponownie po godz. 6:00. Wtedy było już ok.

    20171107_071029

    Tak jak wspominałem – mój kompan Adam przyleciał do mnie w czwartek. Od tego momentu zwiedzaliśmy wspólnie. Nie wiem czy specjalnie (sorry Adam!) czy też nie (to ze zmęczenia, wiesz…), ale w smsie podałem mu niewłaściwy numer naszego pokoju.

    200

    W momencie, w którym obracałem się na trzeci bok przykryty 4 kocami, Adam pukał, a następnie uderzał pięścią w drzwi, tylko, że… nie w moje. Dodam, że było to w okolicy 24:00. Po chwili namierzyła go ochrona i pomogła mu znaleźć mój pokój.
    [update by Adam: „Była 2:00 nad ranem. Ochrona zabrała mi dokumenty i o mało co nie spałowała, bo Marek się pomylił. Nie wspominając o ludziach z pokoju, do którego chciałem się dostać waląc pięściami w drzwi”].

    Adamie – excuse-moi :/

    Poniżej zdjęcie, które zrobiono nam po przekroczeniu mety:

    metaHostel był usytuowany blisko linii metra. WiFi istniało tylko w okolicy recepcji, tak więc większość zdjęć, które opublikowałem na swoim Facebooku, wysyłałem w świat właśnie z tego miejsca.

    20171102_054353 20171102_054346

    No i tak sobie siedząc można było trafić m.in. na zajęcia gospel, które odbywały się kilka metrów dalej:

    Na rogu znajdował się sklep, w którym posilaliśmy się przed każdym wyjściem. Kawa + bajgel z serem i można było wyjść na miasto.

    20171104_065534 20171103_075401 20171104_065829

    Harlem traktowaliśmy jako miejsce, w którym się spało i szykowało na dzień następny. W miejscach takich jak Nowy Jork grzechem byłoby spędzać w hostelu więcej czasu, niż regulaminowe 6-7 h na sen.

    Było jednak jedno odstępstwo od reguły. W dzień wylotu zrobiliśmy sobie 1,5 h spacer. Okazało się, że niedaleko znajduje się Uniwersytet Columbia. Niespiesznym krokiem udaliśmy się w jego kierunku.

    mapa_spacer

    Przedtem musieliśmy pokonać strome wzniesienie w Parku Mornigside. Na jego szczycie przywitał nas widok sporej części dzielnicy. Za plecami mieliśmy bramę prowadzącą na uniwersytet.

    20171106_075342 20171107_071136 20171107_071341
    20171107_072928 20171107_073204 20171107_073232

    W środku było cicho i spokojnie. Zresztą taki był ten spacer – idealne pożegnanie z Nowym Jorkiem. Po tygodniowej gonitwie po Manhattanie o niczym innym nie marzyłem.

    20171107_073643 20171107_073858 20171107_073811

    Zeszliśmy po drugiej stronie wzniesienia i dotarliśmy do rzeki Hudson – nieoficjalnego lotniska linii US Airways [info].

    26095723d317714b388068

    Następnie trafiliśmy na długi, wysoki wiadukt. Pamiętam, że trochę nas tam przewiało. Z prawej strony w oddali stał ogromny budynek. Im bardziej się do niego zbliżaliśmy, tym bardziej mocarnie wyglądał.

    20171107_080329 20171107_080852 20171107_081337
    20171107_081250 20171107_081246 20171107_081655

    Ostatnia prosta i po kilkunastu minutach byliśmy z powrotem w hostelu.

    Czy poleciłbym nocleg na Harlemie?

    Jeżeli nie jedziesz z dzieckiem i nie dysponujesz sporym budżetem – to jak najbardziej.

    20171105_183733

    To było jedno z ciekawszych miejsc, które odwiedziłem w życiu.
    Taki Nowy Jork w wersji intense.

    1 2
    harlem nowy jork tydzień w nowym jorku
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    2023 United Airlines NYC Half – 19.03.2023 r.

    Tydzień w Nowym Jorku – część #6

    TCS New York City Marathon 2019 – 03.11.2019 r.

    2 komentarze

    1. Bookworm on 16 lutego 2018 09:13

      Miodzio, powinieneś być korespondentem biegowym któregoś z portalu o bieganiu. Codzienne zapiski, informacje ciekawostki.

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 16 lutego 2018 14:37

        Proszę mnie znowu gdzieś wysłać!
        Przyjadę, opiszę i wszyscy będą zadowoleni.

        Co Ty na to? :/

        Reply
    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    1 tydzień temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Po okiem speców z BlueBall Fizjoterapia Medycyna Sport zabrałem się za mocne nadrabianie kilku ostatnich tygodni w Reptach.

    A więc, w przeciągu ostatnich 72 h m.in.:
    -> wbito mi igły w okolicę kręgosłupa i popieszczono mnie prądem
    -> pokonałem 2000 m na basenie
    -> ogoliłem sobie 2 fragmenty łydki
    -> zaznaczyłem sobie markerem miejsca do przyklejenia elektrod
    -> kilkukrotnie sam raziłem się prądami EMS

    Więcej grzechów nie pamiętam 🙅‍♂️

    Rano 30 min ćwiczeń, no i wjechał też rower. On dla biegania jest dla mnie tak samo dobrą alternatywą, jak obejrzenie na Polsacie Polskiej Nocy Kabaretowej, mając pod ręką Monty Pythona na DVD.

    Dzień dobry! 🎩
    ... Więcej...Mniej...

    Po okiem speców z BlueBall Fizjoterapia Medycyna Sport zabrałem się za mocne nadrabianie kilku ostatnich tygodni w Reptach.

A więc, w przeciągu ostatnich 72 h m.in.:
-> wbito mi igły w okolicę kręgosłupa i popieszczono mnie prądem
-> pokonałem 2000 m na basenie 
-> ogoliłem sobie 2 fragmenty łydki
-> zaznaczyłem sobie markerem miejsca do przyklejenia elektrod
-> kilkukrotnie sam raziłem się prądami EMS

Więcej grzechów nie pamiętam 🙅‍♂️

Rano 30 min ćwiczeń, no i wjechał też rower. On dla biegania jest dla mnie tak samo dobrą alternatywą, jak obejrzenie na Polsacie Polskiej Nocy Kabaretowej, mając pod ręką Monty Pythona na DVD.

Dzień dobry! 🎩Image attachmentImage attachment+3Image attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 15
    • Shares: 0
    • Comments: 1

    Skomentuj na FB

    👏👏👏

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.