Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • TestujÄ™
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • WiÄ™cej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    JesteÅ› tutaj:Home»Relacje»VII Szóstka Pogorii – 14.05.2017 r.

    VII Szóstka Pogorii – 14.05.2017 r.

    2
    By Marek on 17 maja 2017 Relacje

    Pierwszy kilometr zrobiłem w 3:33 min. Postanowiłem więc nieco zwolnić. Wtedy biegło mi się jeszcze w porządku. Jedynym punktem odniesienia były plecy biegacza, który wystartował przede mną. Systematycznie zbliżałem się do jego zielonej koszulki. W pewnym momencie biegliśmy już koło siebie.

    Tabliczki z oznaczeniem 2 km jakoÅ› nie mogÅ‚em siÄ™ doczekać. BiegÅ‚em, biegÅ‚em i biegÅ‚em, a tam cisza. Wreszcie jest! Czas: 3:45 min. Jeszcze „tylko” 500 m, nawrót i 2,5 km do upragnionego koÅ„ca tej gehenny.

    karolina_skotniczna1[zdj. Karolina Skotniczna]

    Nawrót kosztował każdego kilka cennych sekund. Należało przecież zwolnić, wyhamować prawie do zera i znowu rozpędzić się do zakładanej prędkości.

    Tabliczkę z oznaczeniem 3 km minąłem po 3:57 min biegu. Kilkaset metrów dalej pojawił się pierwszy znaczący kryzys.

    Najwyższe zmierzone tętno wynosi u mnie 204 unm. Systematycznie zaczynałem się do niego zbliżać. Gdzieś na 3,6 km miałem do wyboru dwie opcje. Przejść do bardzo szybkiego marszu, aby wziąć łyk wody i nieco ochłonąć, albo biec dalej i w niedługim czasie osunąć się bezwładnie w pobliską kosodrzewinę zaliczając pierwszą dyskwalifikację w swoim życiu. Wolałem nie ryzykować, napiłem się więc i po chwili ponownie byłem na trasie.

    karolina_skotniczna2[zdj. Karolina Skotniczna]

    Dotarcie do tabliczki z „4 km” trwaÅ‚o po prostu w nieskoÅ„czoność. Dawno na nic tak nie czekaÅ‚em, jak na ten kawaÅ‚ek drewna wbitego w ziemiÄ™. Miejsce to oznaczaÅ‚o ostatnie 1000 m bólu i cierpienia. MinÄ…Å‚em je w czasie 4:06 min. Po raz pierwszy i ostatni przekroczyÅ‚em 4 min/km.

    festiwal_biegowy_2[zdj. Festiwal Biegowy]

    No i zaczęło się. W głowie odliczałem kolejne centymetry do upragnionej mety. Tętno wynosiło już wtedy 203 unm. Zmęczenie zaczęło osiągać apogeum. Walczyłem o każdy oddech i każdy następny krok. W okolicy 4,37 km po raz kolejny musiałem odpuścić. Zwolniłem i ponownie się napiłem. Zacisnąłem zęby i po chwili wróciłem do biegu.

    Ostatnie kilkaset metrów pamiętam jak przez mgłę. Wiem, że po prawej pojawił się budynek. Po lewej był zalew i ludzie krzyczeli. Ponoć również po lewej stała Ewelina z Magdą. Była też trójka przyjaciół. Ponoć.

    krystian_wiatr[zdj. Krystian Wiatr]

    Egoistycznie rzecz ujmujÄ…c dla mnie liczyÅ‚a siÄ™ wtedy tylko i wyłącznie meta, która oznaczaÅ‚a dla mnie stan tzw. „werbung ende„. ChciaÅ‚em siÄ™ wreszcie zatrzymać i niczego nie musieć.

    Zresztą zobaczcie sobie film w slow motion, który nakręcił mój przyjaciel Szymon (dobiegł do mety w znakomitym czasie: 23:41 min):

    Jest też kilka zdjęć, w których wyglądam gorzej niż źle. Za wszystkie dziękuję Ewelinie, Lucynie i Izabeli. W życiu nie byłem tak obfotografowany przed metą.

    18493187_1901554396536609_1215527985_oMinÄ…Å‚em metÄ™ i tak jak staÅ‚em, zgiÄ…Å‚em siÄ™ w pół, uklÄ™knÄ…Å‚em i zaczÄ…Å‚em dochodzić do siebie. PÅ‚uca i serce pracowaÅ‚y wtedy jeszcze na 100 % swoich możliwoÅ›ci. Nad gÅ‚owÄ… usÅ‚yszaÅ‚em gÅ‚os jakiegoÅ› dziecka: „ProszÄ™ pana, to już koniec”. Dawno nie oddychaÅ‚em tak szybko. Dawno nie byÅ‚em tak diabelnie zmÄ™czony.

    DSC_8846Wynik: 19:13

    Sprawdziłem później wykres tętna i te ostatnie metry zrobiłem przy 204 unm. Domyślam się, że przy 205 jest u mnie Walhalla i dłuższe L4.

    endo_pogoria_2017Pogdybamy trochÄ™?
    Niestety nie udało mi się złamać 19 min, ale gdyby nie te 2 spacery w trakcie biegu, załapałbym się do pierwszej 10-stki w klasyfikacji OPEN z wynikiem co najmniej 18:59 min (startowało 391 osób). Z drugiej strony, gdybym nie przeszedł do marszu, to może w ogóle nie dobiegłbym do mety. Tylko, czy w ogóle jest sens gdybać? Stało się to, co się stało. Mogę jedynie wyciągnąć wnioski, o których istnieniu wiedziałem już na długo przed biegiem. Marzę o złamaniu 19:00 min? Nie pozostało mi nic innego jak skupić się na jakimś konkretnym treningu. Bez niego znowu mogę zaryzykować i nic z tego nie mieć. Najważniejsze, że jest o co walczyć i postaram się to zrobić w przyszłym roku.

    DSC_8848Mimo wszystko i tak jestem niesamowicie zadowolony z wyniku. Nie biegam interwałów i żadnych innych szybszych jednostek treningowych. Nie przygotowywałem się do złamania 19 min. Bardziej skupiałem się na połówkach i maratonach, a do nich trenuje się przecież zupełnie inaczej.

    Jak oceniam bieg?

    Szóstkę Pogorii organizuje Stowarzyszenie Pogoria Biega. Widać, że znają się na rzeczy i bynajmniej nie jest to firma XYZ, której zależy tylko i wyłącznie na kasie pochodzącej ze sprzedaży pakietów startowych.

    IMG_9186Impreza była bardzo dobrze zorganizowana. Wszystko przebiegło bez najmniejszego problemu. Odgrodzono nawet część parkingu, aby zapewnić miejsce do przeprowadzenia rozgrzewki. Mała rzecz, a cieszy.

    IMG_9184W przyszłym roku postaram się tam ponownie wystartować. Wiem, że jeżeli zależy mi na szybkiej piątce z atestem to nie muszę daleko szukać.

    DÄ…browo Górnicza! – chyba znowu siÄ™ zobaczymy.

    1 2
    5 km ? dąbrowa górnicza
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Siemianowicka Piwna Mila 2025 – 11.10.2025 r.

    III Siemianowicki Bieg „Åšladami Wojciecha Korfantego” – 27.04.2025 r.

    XII Bieg Wiosenny w Parku ÅšlÄ…skim – 22.03.2025 r.

    2 komentarze

    1. Bookworm on 17 maja 2017 13:48

      GratulujÄ™ walki i samozaparcia 🙂 No i Å›wietnej relacji. Z jednej strony to masz racjÄ™, bo Twój start docelowy ma niewiele wspólnego z piÄ…tkÄ…, ale gdybyÅ› to ciut inaczej rozegraÅ‚ taktycznie… No to by byÅ‚ pozamiatane 🙂
      Aha, jeszcze co do HR Max. U mnie na blogu nie tak dawno opisywaÅ‚em procedurÄ™ wg jakiej wyznaczaliÅ›my maksymalne tÄ™tno, wcale niekoniecznie może Ci siÄ™ udać je wyznaczyć przy biegu aż na 5km. U nas byÅ‚ to bieg narastajÄ…cy z pacemakerem, z czego dopiero koÅ„cówka byÅ‚a „w trupa”. Tu miaÅ‚eÅ› zbyt dÅ‚ugi dystans, przy którym już byÅ‚eÅ› zmÄ™czony, wiÄ™c jeÅ›li bym miaÅ‚ obstawiać Twoje najwyższe tÄ™tno to kto wie czy nie jest jeszcze wyższe.
      Ot, na piątce w Żorach finiszowałem na max a dobiłem do 185 a max wyznaczone było 188 😉

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 18 maja 2017 08:10

        Dzięki!
        Dlatego marzy mi się wzięcie udziału w takim teście wydolnościowym z prawdziwego zdarzenia. Żeby wreszcie ustalić te magiczne strefy tętna :/

        Reply
    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    2 dni temu
    Marek - drogadotokio.pl

    @obserwujący to niestety znowu ja🤘

    Przed Wami drugi i zarazem ostatni tekst o tym, co się ze mną działo w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

    Z tekstu dowiedziecie się m.in. o tym jak mi się żyło w Reptach.
    Czy dało się uniknąć kontuzji? Jakie są rokowania po ponad 6 miesiącach od operacji?

    Zwierzam siÄ™ dla siebie i dla potomnych.
    No i przede wszystkim dla tych, których też zmiotło z planszy i walczą o to, aby na nią wrócić.

    Zapraszam! 🎩
    ... Więcej...Mniej...

    Link thumbnail

    Gdzie byłem, gdy mnie nie było? - vol. 2 - drogadotokio.pl - Blog o bieganiu

    drogadotokio.pl

    Zapraszam na drugi tekst o tym, gdzie byÅ‚em, gdy mnie nie byÅ‚o. Pierwszy znajdziecie -> o tutaj. 6. Repty. Jest takie miejsce we wszechÅ›wiecie co siÄ™ zowie GórnoÅ›lÄ…skie Centrum Rehabilitacji â€...
    Zobacz na FB
    · Podziel siÄ™
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 10
    • Shares: 0
    • Comments: 3

    Skomentuj na FB

    Dzięki za te dwa wpisy! <3

    Co do zgubienia się w Reptach- znam temat. Jak przyjechałam.tam swego czasu do taty, on oprowadzając mnie po obiekcie powiedział " trzymaj się niebieskiej linii, to się nie zgubisz ". Pytanie: czyżby linie zniknęły?😊

    Ciężko to "polubić"... Zdrówka i powodzenia na trasach! JesteÅ› przekozak 😃💪

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2025 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.