Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Test»Xperia Z3 Compact w Tokio – test

    Xperia Z3 Compact w Tokio – test

    0
    By Marek on 3 kwietnia 2015 Test

    We wpisie z 26 listopada 2014 r. pt: „Drogadotokio.pl z SONY Xperia Z3 Compact” z dumą ogłosiłem, że jednym z partnerów mojego przedsięwzięcia, jest firma SONY. To właśnie dzięki niej, otrzymałem do testów Xperię Z3 Compact – jeden z flagowych smartfonów tej firmy (oprócz niego dostałem również opaskę, której test znajdziecie tutaj -> SmartBand SWR10). Jak Xperia sprawuje się na co dzień? Jak się spisała w trakcie mojego wyjazdu, a także samego maratonu?

    1. Wygląd.

    Co to dużo pisać, smartfon jest naprawdę ładny. Widać, że projektanci odwalili kawał dobrej roboty. Już od pierwszej chwili widzimy, że mamy do czynienia z urządzeniem z górnej półki. Obudowa nie skrzypi i nie trzeszczy – wszystko jest idealnie dopasowanie.

    przod tyl

    Smartfon jest mniejszym odpowiednikiem modelu Z3 i dzięki temu bez problemu mieści się w kieszeni spodni. Niby taki mało istotny szczegół, ale przy zakupie telefonów zawsze zwracam na to uwagę.

    2. Bateria.

    Do Japonii wziąłem ze sobą powerbank, ale ani razu z niego nie skorzystałem. Poza hotelem byłem po kilkanaście godzin dziennie. W międzyczasie robiłem dziesiątki zdjęć i nagrywałem filmy w HaDe. Dodatkowo miałem non-stop włączone LTE i miejscami GPS. I co? I nic! Akumulator nadal zasilał urządzenie. Czas pracy Xperii Z3 Compact jest naprawdę imponujący. Zresztą wpiszcie sobie w google’ach: „z3 compact czas pracy na baterii” (albo kliknijcie -> tutaj) i sami się przekonajcie.

    DSC_0936Xperię ładuję raz na 2 dni i to w zupełności wystarczy. Uważam, że biorąc pod uwagę jej znakomitą specyfikację (m.in. czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon o częstotliwości 2,5 GHz i 2 GB pamięci RAM), jest to bardzo dobry wynik.

    3. Zdjęcia.

    Xperia Z3 Compact wyposażona jest w aparat 20,7 Mpix z sensorem Exmor RS i nagrywaniem wideo w 4K. Po Polsku oznacza to tylko jedno: świetną jakość zdjęć. We dnie i w nocy, a także pod słońce. Nie ważne czy jest to Shibuya Crossing, czy Park Śląski. Poniżej zamieszczam zdjęcia wykonane w/w smartfonem:

    DSC_0656 DSC_0620 DSC_0636
    DSC_0603 DSC_0556 DSC_0506
     DSC_0795  DSC_0710  DSC_0401

    To jeden z najważniejszych argumentów przemawiających za wyborem akurat tego telefonu. Idziecie w nieznane, a nie chcecie brać ze sobą mało poręcznej lustrzanki? Xperia Z3 Compact jest bardzo dobrą alternatywą. Oczywiście, trudno porównać zdjęcia lustrzanki za kilka tysięcy, do tych zrobionych telefonem. Mimo wszystko. Xperia posiada jeden z lepszych aparatów dostępnych na rynku i to widać.

    4. Filmy.

    W jednym z poprzednich punktów napisałem, że w trakcie pobytu w Tokio nagrywałem filmy w HD. Wszystko się zgadza. Na miejscu nagrałem kilka godzin materiału wideo. Pamiętam jak utrwalałem relację z targów Expo. Dubli było z miliard pięćset sto dziewięćset. Nie dość, że bateria dawała radę, to i jakość samego nagrania (jak na smartfonowe warunku) była niczego sobie. Efekt mojej pracy możecie znaleźć poniżej:

    Dodam, że bardzo dobrze sprawuje się stabilizacja obrazu. Nie raz uratowała mi sytuację, gdy z nadmiaru wrażeń zadrżała mi dłoń.

    5. Codzienne użytkowanie.

    Jak już wspomniałem, smartfon napędzany jest bardzo szybkim, czterordzeniowym procesorem Qualcomm Snapdragon o częstotliwości 2,5 GHz. Przez kilka miesięcy użytkowania Xperia nawet się nie zająknęła. Wszystko działa bardzo płynnie i sprawnie.

    DSC_0661Ekran jest bardzo wyraźny i dobrze odzwierciedla kolory. Kąty widzenia są szerokie, a czułość dotyku nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń.

    6. Maraton.

    Xperia Z3 Compact pokonała ze mną cały Tokyo Marathon 2015 i spisała się rewelacyjnie. O baterii i zdjęciach już pisałem. Dodam kolejne przydatne funkcje: wodo- i kurzoodporność. Telefon możecie śmiało zabrać na długi trening, nie obawiając się przy tym deszczu, czy innych – mniej przyjaznych warunków atmosferycznych.

    DSC_0915W każdej chwili możecie zadzwonić, zrobić zdjęcie czy nagrać film. Wcześniej telefon pakowałem w 2 worki śniadaniowe, a następnie do paska z bidonami. Dopiero tak zabezpieczony wybiegałem na trening. Od czasu współpracy z firmą SONY zaoszczędziłem na ich zakupie.

    7. Podsumowanie:

    Droga do Tokio? Zdjęcia z trasy maratonu? SONY Xperia Z3 Compact był jedynym smartfonem, który brałem pod uwagę, gdy planowałem wyjazd na tokijski maraton. Chciałem zdać Wam relację z każdego zakątka japońskiej stolicy, dbając przy tym o jakość materiału. Xperia sprawdziła się w 100%. Dla mnie jest to telefon idealny: długa praca baterii, znakomita jakość zdjęć, wodoodporność, kompaktowy rozmiar i bardzo dobre parametry, które powinny zapewnić kolejne aktualizacje Androida.

    DSC_0729Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem smartfona do 1.500,00 zł, to SONY Xperia Z3 Compact może być ciekawym wyborem.

    Drogadotokio.pl poleca!

    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    THULE Urban Glide – test

    ASICS: kurtka i koszulka z długim rękawem – TEST

    iFrogz Summit – test słuchawek

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl jest w: BlueBall Fizjoterapia Medycyna Sport.
    16 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Guess what! 💃🕺

    Znowu się zepsułem🥰

    Tym razem maszyna losująca zatrzymała się na zespole mięśnia gruszkowatego. Tego jeszcze nie miałem. A miałem już prawie wszystko.

    Lewy półdupek bolał mnie od kilku miesięcy. Ból zaczął promieniować od uda, aż po łydkę łydkę. O dziwo nie bolało mnie tylko w trakcie biegania. No i to bieganie w dalszym ciągu mogę uskuteczniać.

    Od jutra melduję się w BlueBall Fizjoterapia Medycyna Sport i zabieram za rehabilitację.

    Cel na ten rok mam prosty: w swojej grupie wiekowej wygrać chociaż malakser <3

    A z bolącym zadem może być ciężko.
    ... Więcej...Mniej...

    Guess what! 💃🕺

Znowu się zepsułem🥰

Tym razem maszyna losująca zatrzymała się na zespole mięśnia gruszkowatego. Tego jeszcze nie miałem. A miałem już prawie wszystko.

Lewy półdupek bolał mnie od kilku miesięcy. Ból zaczął promieniować od uda, aż po łydkę łydkę. O dziwo nie bolało mnie tylko w trakcie biegania. No i to bieganie w dalszym ciągu mogę uskuteczniać.

Od jutra melduję się w BlueBall Fizjoterapia Medycyna Sport i zabieram za rehabilitację.

Cel na ten rok mam prosty: w swojej grupie wiekowej wygrać chociaż malakser
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 8
    • Shares: 0
    • Comments: 0

    Skomentuj na FB

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.