Jest takie piękne polskie przysłowie: „Kiedy luty puści, to marzec wypiecze”. Tak naprawdę nie do…
Browsing: endo_luty
Pod względem biegowym luty był jednym z najnudniejszych miesięcy ostatnich lat. Tylko jeden start, kontuzja…
Luty za nami. Biegania było prawie tyle samo co w styczniu, co bardzo mnie cieszy.…
Zacznę od oświadczenia: w lutym nie wziąłem ani jednego grama antybiotyku. Nic! Zupełnie nic! Po grudniu/styczniu,…