Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Relacje»Mattoni Olomouc Half Marathon 2019 – 15.06.2019 r.

    Mattoni Olomouc Half Marathon 2019 – 15.06.2019 r.

    0
    By Marek on 19 czerwca 2019 Relacje, RunCzech

    Kolejny skręt w prawo i znowu znaleźliśmy się na ulicy 17 Listopada. To właśnie tam Piotr oznajmił, że musi zwolnić. Pożegnaliśmy się i ostatnie kilometry pokonałem już sam.

    Nie wiem dlaczego, ale od razu przyspieszyłem. 17-sty km zrobiłem w 5:38, a 18-sty aż o 30 sekund szybciej. Od razu się opamiętałem.

    Za kolejnym zakrętem ponownie trafiłem na zespół, który początkowo rozgrzewał nas na ok. 4,5 km trasy.

    Teraz słońce już nas nie oślepiało. Nieśmiało chował się natomiast za chmurami.

    No właśnie. Podobnie jak wody, muzyki także było pod dostatkiem. Co kilka kilometrów pojawiał się DJ, zespół, bądź jakieś nieśmiertelne hity puszczane z boomboxa.

    No i jest.
    Pojawiło się oznaczenie 20-ego km, a wkrótce także informacja, że do celu pozostało 800 m, a później już 600 m.

    To właśnie wtedy poprosiłem o zrobienie poniższego zdjęcia:

    Chwilę potem ustawiłem w opcjach „Transmisja na żywo” i rozpocząłem stream.
    Dodam, że zrobiłem to jako kot:

    Okazało się, że jakimś cudem włączyłem sobie jeden z tych słitaśnych filtrów. Zorientowałem się o tym dopiero po przekroczeniu mety.

    Transmisja uległa przerwaniu. Może to i dobrze. Na drugim wejściu byłem już bardziej fotogeniczny. Po filtrze nie było ani śladu:

    Przekroczyłem metę, po czym dostałem wielki i równie charakterystyczny medal.

    Wynik: 1:55:54

    Wbiłem się do strefy dla gości po czym chwyciłem butelkę czeskiego piwa. Jak ono wtedy smakowało! Po chwilę dołączył do mnie Paweł z pawelbiega.pl, a także Tomasz z blogbiegacza.pl.

    Staliśmy tak dłuższą chwilę i dyskutowaliśmy o biegu. Wielokrotnie z moich ust padło stwierdzenie: „A nie mówiłem?!?”. No bo przed biegiem mówiłem im, że ten półmaraton zapamiętają na długo.

    No właśnie.
    Jak było na 10 – jubileuszowej edycji?

    FENOMENALNIE!

    Wybaczcie za ten Caps Lock, ale po prostu musiałem go tutaj użyć.

    Półmaraton w Ołomuńcu jest perfekcyjnie przygotowany. Trasa jest bardzo dobrze oznaczona. Punkty z wodą są długie i znajdują się po obydwu stronach jezdni. O tym, że w ogóle się pojawią, informują z wyprzedzeniem wysokie tablice.

    Jest muzyka. Są i kurtyny wodne. No i są najlepsi… podkreślam -> najlepsi kibice na świecie!

    [zdj. RunCzech]

    W trakcie biegu masz poczucie, że oni przyszli tutaj właśnie dla Ciebie. Będą Cię wspierać od początku, do samego końca. Wiwatują, krzyczą i wyciągają ręce, abyś mogła/mógł przybić im piątkę. I nie ważne, że jak co roku jest ponad 30 stopni Celsjusza i nie mają się gdzie schować przed słońcem.

    [zdj. RunCzech]

    No i właśnie ci kibice powodują, że do Ołomuńca wracam tak często. W Polsce, o taki poziom kibicowania jest niezwykle ciężko. Zdarza się raz na kilkadziesiąt startów. A tam? Mam to za każdym razem.

    Złota odznaka IAAF, fenomenalny doping i zaledwie kilkaset metrów od granicy Polski – nie wiem czy to Was przekona do startu. Mam nadzieję, że tak.

    Wiem jedno – wracam tam za rok. A jak zdrowie dopisze, to jeszcze za pięć lat, osiem.
    I sześćdziesiąt trzy!

    1 2 3
    half maraton Mattoni Olomouc Half Marathon olomouc półmaraton runczech
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    III Siemianowicki Bieg „Śladami Wojciecha Korfantego” – 27.04.2025 r.

    XII Bieg Wiosenny w Parku Śląskim – 22.03.2025 r.

    Siemianowicka Piwna Mila 2024 – 12.10.2024 r.

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    12 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Dzień dobry ! 🎩

    Niech mój szeroki uśmiech Was nie zwiedzie.
    Nie, noga w dalszym ciągu nie działa 🙅🏻

    Po prostu wreszcie udało mi się wybrać do fryzjera i moja samoocena wzrosła z jedynki, na mocną trójkę. W mojej dwustopniowej, autorskiej skali 💪

    Ale mam też niusa.
    Na takiego, którego czekałem od dłuższego czasu.

    Dzisiaj zalogowałem się w Reptach, a od jutra zabieram się za wytężoną rehabilitację.

    I jeżeli tutaj mi nie pomogą, to chyba zostanie mi już tylko operacja zębów w Turcji, abym skutecznie odwrócił uwagę od kuśtykania ❤️

    P.S. Jednej z rzeczy, której nie można mi zarzucić, to problemów z orientacją (seksualną) w terenie. Mimo wszystko w życiu udało mi się zgubić dwa razy. Po raz pierwszy na stacji Shinjuku, w Tokio, w lutym 2015 roku. Po raz drugi w dniu dzisiejszym - na jednym z korytarzy na poziomie minus jeden 🤦
    ... Więcej...Mniej...

    Dzień dobry ! 🎩

Niech mój szeroki uśmiech Was nie zwiedzie. 
Nie, noga w dalszym ciągu nie działa 🙅🏻

Po prostu wreszcie udało mi się wybrać do fryzjera i moja samoocena wzrosła z jedynki, na mocną trójkę. W mojej dwustopniowej, autorskiej skali 💪

Ale mam też niusa.
Na takiego, którego czekałem od dłuższego czasu.

Dzisiaj zalogowałem się w Reptach, a od jutra zabieram się za wytężoną rehabilitację.

I jeżeli tutaj mi nie pomogą, to chyba zostanie mi już tylko operacja zębów w Turcji, abym skutecznie odwrócił uwagę od kuśtykania ❤️

P.S. Jednej z rzeczy, której nie można mi zarzucić, to problemów z orientacją (seksualną) w terenie. Mimo wszystko w życiu udało mi się zgubić dwa razy. Po raz pierwszy na stacji Shinjuku, w Tokio, w lutym 2015 roku. Po raz drugi w dniu dzisiejszym - na jednym z korytarzy na poziomie minus jeden 🤦Image attachmentImage attachment+Image attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 26
    • Shares: 0
    • Comments: 3

    Skomentuj na FB

    Jak się do rehabilitacji przyłożysz tak jak do biegania to na pewno wszystko pójdzie świetnie 😊 Zazdroszczę, że tylko dwa razy się zgubiłeś, mnie się to zdarza ciągle 😏

    Trzymam kciuki, działaj tam Marku jak zalecają i wracaj, bo Cię tu brakuje 😁

    Poziomy -1 są najgorsze🤘 teraz na pewno będzie już łatwiej. Dużo mocy Marek....

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.