

Z biegaczami to jest tak, że gdziekolwiek się nie udadzą, biorą ze sobą obuwie sportowe i coś do podmycia się. Wiadomo, na co dzień biega się w zasadzie na tych samych trasach. Co prawda można je sobie urozmaicić, ale zawsze poruszamy się w obrębie jakiegoś punktu. Może to być dom, mieszkanie, bądź altana. Możliwość treningu w innym państwie, to niesamowity powiew świeżości! Po tygodniach żmudnego pokonywania tych samych krajobrazów, nareszcie pojawia się coś innego!
„Jasny gwint! WidzÄ™ krowÄ™, a ona widzi mnie!”
Pardon my French, ale: Irlandia jest cholernie Å‚adna! Bezkres trawiastych poÅ‚aci, które ciÄ…gnÄ… siÄ™ po horyzont. Pagórki, równo przystrzyżone żywopÅ‚oty, a także cisza i relaks w jednym. Jeżeli już kogoÅ› spotkasz, to ten uÅ›miechnie siÄ™ od ucha do skroni i powita CiÄ™ gromkim: „Hello!”. Nie ważne czy jest od Ciebie starszy, bÄ…dź mÅ‚odszy. Po prostu tak zrobi. Ty jako Polak siÄ™ zdziwisz. No bo jak to? Starszy facet pierwszy CiÄ™ przywitaÅ‚? Przecież to wbrew savoir vivre! On na pewno coÅ› chce! Dodatkowo ma wÄ…sa…
Jak się biega po Irlandii? Wypowiem się o terenach leżących na lewo od Cork. Są ładne widoki, to po pierwsze i najważniejsze. Po drugie teren jest bardzo urozmaicony. Jest niezbyt płasko, ale jak już się człowiek wdrapie na wzgórze, to widok naprawdę zapiera dech w sutkach.


Na trening wyszedłem 4 razy. Czy było to jednak trening? Wydaje mi się, że było to raczej zwiedzanie okolicy w tempie, które akurat mi odpowiadało. Jak urlop to urlop.
Na kolejnych stronach zamieszczam krótki opis 4 tras wraz ze zdjęciami.
1. Blarney: 11,20 km – 5:22 min/km


![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
















