Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Trening»ENDO_LUTY 2016

    ENDO_LUTY 2016

    2
    By Marek on 10 marca 2016 Trening

    Dziesięć dni temu minął luty. Miesiąc, w którym naprawdę wiele zmieniło się w moim życiu. Czas na jego podsumowanie. Wyjątkowo nie zacznę od ilości pokonanych przeze mnie kilometrów.

    1. Mam córkę!

    26 lutego 2015 r., po kilkudziesięciu godzinach podróży z Japonii, wylądowałem na lotnisku w Pyrzowicach. Pamiętam, że byłem cholernie zmęczony. Zazwyczaj w trakcie startu ze zdenerwowania wbijam paznokcie w fotel bądź pobliskie kolano współpasażera. W trakcie lotu z Frankfurtu do Katowic od razu zasnąłem. Nigdy, przenigdy bym się nie spodziewał tego, że dokładnie rok później będę równie wykończony. Tym razem w grę nie wchodził opóźniony lot z Tokio czy długie oczekiwanie na samolot w Niemczech. 16 h spędziłem na parapecie jednej z katowickich porodówek. Z uwagi na panującą grypę, z porodu rodzinnego nic nie wyszło. Może inaczej – to ja miałem wyjść i się ulotnić. Oczywiście z decyzją personelu jak najbardziej się zgadzam.

    magdalena_2_O tym, że urodziła mi się córka dowiedziałem się stojąc na schodach wpatrzony w drzwi prowadzące na oddział. Ewelina po godzinie wysłała mi kilka zdjęć Magdaleny. Myślałem, że jedna paczka chusteczek wystarczy. No nie wystarczyła.

    Dwa dni później mogłem ją wreszcie zobaczyć na żywo. Wiem, że od tego momentu w moim życiu pojawił się zupełnie nowy motywator. Taki na co dzień i od święta. Na pierwszy trening poszedłem po siedmiu dniach. Nawet nie wiem kiedy zrobiłem te 10 km. Średniego tempa 4:19 min/km w ogóle nie odczułem. Wiem, że to jeszcze trochę potrwa, ale z wielką chęcią już teraz włożyłbym ją do wózka biegowego (którego jeszcze nie mam) i wziął na wspólny trening.

    Już nie mogę się tego doczekać!

    2. Kilometraż.

    W lutym przebiegłem 125 km. Treningów było niewiele, bo tylko dziewięć. Na więcej niestety nie wystarczyło mi czasu.

    endomondo_marzec_2016_neu

    Udało mi się zrobić zaledwie 2 treningi na dystansie 20 km. Reszta to kilka piętnastek i dych. Wysokie średnie tempo nadal mnie zaskakuje. Nigdy nie weszło powyżej 5 min/km. Kilka miesięcy wcześniej było to nie do pomyślenia.

    insta_lutyJestem bardzo ciekawy czy przełoży się to jakoś na wynik wiosennych maratonów: 24 kwietnia w Warszawie, a 2 tygodnie później w Pradze.

    3. O.S.T.R.

    Luty to miesiąc niespodzianek. Po 3 latach wróciłem do biegania z muzyką. Zaczęło się niepozornie, bo od nowej płyty Kanye Westa. Nie wiem czy spory szum przed jej wydaniem jest wprost proporcjonalny do jej rzekomej „epickości”. Wiem natomiast, że kilka utworów idealnie nadaje się do długich wybiegań.

    Co tam Kanye. Mój mięsień sercowy skradła płyta O.S.T.R. – „Podróż zwana życiem”. Nadaje się idealnie na spokojne treningi i na takie o o wiele szybszym tempie. Słucham jej od kilku tygodni i przestać nie potrafię. Polecam!

    Kilkanaście dni temu wyszła jego nowa płyta: „Życie po śmierci”.
    Równie genialna rzecz.

    endo_marzec podsumowanie podsumowanie marda
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Drogadotokio.pl dla 33. Finału WOŚP

    Biegowe podsumowanie 2024 r.

    10. urodziny DrogadoTokio.pl

    2 komentarze

    1. BasiaK on 10 marca 2016 14:53

      Fantastycznie! Gratuluję! I Tobie i mamie i córeczce. 🙂

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 10 marca 2016 15:09

        Dziękujemy! 🙂

        Reply
    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    21 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Już to kiedyś pisałem, ale zrobię to jeszcze raz: jak to życie potrafi czasem zaskoczyć, to nie mam pytań, ani odpowiedzi 🤯

    W maju hasałem jak lania jakaś, albo chociaż knur.

    A dzisiaj?

    Będąc na oddziale rehabilitacji neurologicznej, na zajęciach dodatkowych że strzelectwa, bawiłem się w Robin Hooda, słuchając przez godzinę... szant. Bo właśnie ich fanem okazał się instruktor od łuków i strzał.

    Dzisiaj - przez ponad 20 min - walczyłem także dzielnie na orbitreku. Serce waliło jak przed ustną z historii, a pot łał się strumieniami.

    Cos czuję, że powrót do formy sprzed sekwestracji krążka międzykręgowego, będzie bardzo ciekawym doświadczeniem 😀
    ... Więcej...Mniej...

    Już to kiedyś pisałem, ale zrobię to jeszcze raz: jak to życie potrafi czasem zaskoczyć, to nie mam pytań, ani odpowiedzi 🤯

W maju hasałem jak lania jakaś, albo chociaż knur.

A dzisiaj? 

Będąc na oddziale rehabilitacji neurologicznej, na zajęciach dodatkowych że strzelectwa, bawiłem się w Robin Hooda, słuchając przez godzinę... szant. Bo właśnie ich fanem okazał się instruktor od łuków i strzał.

Dzisiaj - przez ponad 20 min - walczyłem także dzielnie na orbitreku. Serce waliło jak przed ustną z historii, a pot łał się strumieniami.

Cos czuję, że powrót do formy sprzed sekwestracji krążka międzykręgowego, będzie bardzo ciekawym doświadczeniem 😀Image attachmentImage attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 18
    • Shares: 0
    • Comments: 0

    Skomentuj na FB

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.