Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Relacje»Bieg Wiosenny – 13.03.2016 r.

    Bieg Wiosenny – 13.03.2016 r.

    0
    By Marek on 16 marca 2016 Relacje

    „Bieganie to spory zastrzyk endorfin. Igła przeważnie wbija się w sam środek serca. Czujesz spokój, relaks i co tam sobie tylko wymarzysz. Szczęście? Również możesz je zaczerpnąć w trakcie treningu” – tak mógłby wyglądać typowy akapit typowego tekstu o zaletach biegania. Niby wszystko fajnie, niby wszystko się zgadza. Ale czy na pewno?

    Fakt, bieganie przynosi radochę. Długi, niedzielny trening w parku? Albo taki w zupełnie nowym miejscu? Naprawdę – nie ma nic bardziej motywującego.

    A powiedzmy… taki start na 10 tysięcy metrów? Blisko 40 minut na granicy tętna maksymalnego. Twarz wykrzywia się w grymasie na pierdyliard różnych sposobów. Ostatni kilometr pokonujesz z przymkniętymi powiekami prosząc na cito o metę. Endorfiny? Gdzie do jasnej chole*y wtedy jesteście?!?

    DSC_3523Wiem, Ameryki nie odkryłem. Chciałem tylko podkreślić, że w bieganiu nic nie boli mnie tak bardzo, jak start na w/w dystansie, w którym dodatkowo chcę dać z siebie 100 %. Test Coopera da się przecierpieć. Takie 5 km również, no bo przecież zaraz pojawi się koniec tej męki. Do 10 km chyba nigdy nie przywyknę.

    DSC_3491Pakiet startowy odebrałem na spokojnie w sobotę – dzień przed biegiem. Znalazłem w nim kilkanaście ulotek i fajną, zieloną chustę tupu Buff. Biuro zawodów usytuowano w Gołębniku. W tym samym miejscu odbierałem pakiet w trakcie Maratonu Cyborga. Dzień później numery startowe można było odebrać w namiocie usytuowanym w okolicach startu/mety. Tam też znalazł się depozyt i szatnia.

    DSC_3535 DSC_3520 DSC_3518

    Trasa składała się z dwóch pętli po 5 km. Teren jest mi doskonale znany, ponieważ w Parku Śląskim spędzam część moich treningów. Dużo osób stwierdziło, że była płaska i sprzyjała poprawianiu życiówek. Ja niestety obawiałem się delikatnego wzniesienia za pierwszym i drugim nawrotem (w okolicy ZOO). Prawdziwi wyjadacze mogli nawet nie zwrócić na niego uwagi. Mnie on niestety nieco wybił z rytmu.mapa_Bieg_Wiosenny_2016

    Pogoda była taka sobie. Zimny, porywisty wiatr spowodował, że do końca nie wiedziałem w czym pobiegnę. Ostatecznie zdecydowałem się na krótkie spodnie, koszulkę z długim rękawem i nieśmiertelną kurtkę firmy Kalenji, którą ma w szafie 99,99999 % biegowych amatorów.

    Na pół godziny przed startem rozpocząłem rozgrzewkę. Do biegu zapisało się ponad 1400 osób. Taka liczba to już nie przelewki. Tej niedzieli to biegacze opanowali cały park.

    DSC_3538 DSC_3537 DSC_3536

    Jaki miałem plan? W obecnej sytuacji, w której walczę o kolejny stopień dan w zmianie pieluch na czas, w ciemno wziąłbym czas w okolicach 40-41 min. O zejściu poniżej 40 min nawet nie myślałem. Zostało we mnie jeszcze nieco pokory, która pojawiła się zaraz po kilku nieudanych startach.

    Równo o 11:00 padł strzał startera. Ustawiłem się blisko linii startu. Dzięki temu już po chwili mogłem osiągnąć założoną prędkość przelotową. Okazało się, że nieco mnie poniosło. Pierwszy km zrobiłem o wiele za szybko. Garmin pokazał 3:31 min/km.

    stef-foto.pl2[zdj. stef-foto.pl]

    Co pokazał na kolejnych?

    1_5kmPierwszą pętlę pokonałem w czasie 19 minut i 12 sekund, a więc całkiem całkiem. Największa niewiadoma dotyczyła mojej aktualnej dyspozycji. Nie byłem pewien co wydarzy się za chwilę.

    tomasz jendrzejczyk2[zdj. Tomasz Jendrzejczyk]

    1 2
    bieg wiosenny chorzów Park Śląski start
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    III Siemianowicki Bieg „Śladami Wojciecha Korfantego” – 27.04.2025 r.

    XII Bieg Wiosenny w Parku Śląskim – 22.03.2025 r.

    Siemianowicka Piwna Mila 2024 – 12.10.2024 r.

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    1 dzień temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Tym razem będzie mało pięknych zdjęć 🙅‍♂️

    Powód jest prosty: aktualnie walczę z kontuzją, więc zamiast jakiejś długiej wycieczki biegowej skusiłem się na Park Śląski.

    17 km trening skończyłem w lokalu wyborczym.

    Inna opcja nie wchodziła dzisiaj w grę 🕺
    ... Więcej...Mniej...

    Tym razem będzie mało pięknych zdjęć 🙅‍♂️

Powód jest prosty: aktualnie walczę z kontuzją, więc zamiast jakiejś długiej wycieczki biegowej skusiłem się na Park Śląski.

17 km trening skończyłem w lokalu wyborczym.

Inna opcja nie wchodziła dzisiaj w grę 🕺Image attachmentImage attachment+8Image attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 13
    • Shares: 0
    • Comments: 2

    Skomentuj na FB

    😉

    Zdjęć pięknych mało, ale my nadal pięknie. Jak zawsze!

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.