Gdy piszę te słowa do maratonu w Londynie pozostały dokładnie 64 dni i 2 godziny. Chyba nadszedł czas, aby co nieco o nim napisać.
Przed Wami zbiór najważniejszych informacji, a także kilka ciekawostek.
1. Kilka słów o maratonie i historia pewnego finiszu.
Pierwsza edycja maratonu odbyła się 29 marca 1981 r. Sponsorem tytularnym była firma Gillette. Chętnych było ponad 20 000 osób. Ostatecznie zakwalifikowano mniej niż połowę z nich. Jako ciekawostkę podam, że rok później aż 90 000 zawodników chciało się sprawdzić na londyńskiej trasie. Zwiększono wtedy limit z około 7 700, do nieco ponad 18 000 osób.
[biegacze w oczekiwaniu na start w Greenwich Park – 1981 r.]
Wśród kobiet – z czasem 2:29:57 – triumfowała Brytyjka Joyce Smith.
Wśród mężczyzn sytuacja była bardziej skomplikowana. Finisz pomiędzy Amerykaninem Dickiem Beardsley’em i Norwegiem Inge Simonsenem rozegrał się w dosyć niespodziewany sposób.
Na początku nic tego nie zapowiadało. Panowie coraz bardziej oddalali się od goniącej ich grupy. Zapewne każdy z kibiców liczył na to, że wkrótce któryś z nich rozpocznie walkę o zwycięstwo. Tym bardziej, że była to przecież pierwsza edycja tego maratonu. Blichtr i sława trwałaby więc na wieki wieków. Życie napisało jednak inny scenariusz.
Panowie biegli koło siebie już od dłuższego czasu. Cały czas jeden starał się zgubić drugiego. Na ostatniej prostej Beardsley spytał Simonsena, czy dzielą się zwycięstwem? Norweg przystał na tę propozycję. Chwycili się za dłonie i w ten sposób – po 2:11:48 h biegu – pokonali linię mety.
Tutaj możecie to zobaczyć:
Moim zdaniem jest to idealny przykład zachowania fair play. Pewnej dżentelmeńskiej i równie niepisanej umowy, którą zawarto na kilkadziesiąt metrów przez zakończeniem biegu. Zawodnicy widzieli, że tego dnia są sobie równi. Jedyne co wchodziło w grę, to właśnie wspólnie pokonać linię mety. Bez jakiegoś wywyższania się.
Trójka zwycięzców spotkała się po latach i podniosła ręce do góry.
Tak zupełnie na deser – broszura z pierwszej edycji maratonu:
[>> pobierz <<]
Niby 1981 r., a reklamy butów jakbym żywcem wyjęte z najnowszej kolekcji.
2. Trasa.
Trasa londyńskiego maratonu prowadzi obok największych atrakcji miasta. Start rozpoczyna się w parku Greenwich. Meta znajduje się natomiast nieopodal Pałacu Buckingham.
[>> pobierz <<]
Poniżej zapis w wersji Full HD: