Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Trening»Podsumowanie stycznia 2021 r.

    Podsumowanie stycznia 2021 r.

    0
    By Marek on 9 lutego 2021 Trening

    Pierwszy miesiąc dwa tysiące dwudziestego pierwszego roku. Jaki był? Czym się zaczął, a jak skończył?

    Zapraszam na jego podsumowanie.

    1. Kilometraż.

    Tak prezentuje się kalendarz:

    W tym miejscu – od ponad 7 lat – znajdowały się wykresy z Endomondo. Jako, że aplikacji nie ma już z nami od dobrych kilkudziesięciu dni, wybrałem wariant najbardziej czytelny, z pośród tych dostępnych. Od stycznia będę wrzucał zrzut ekranu z aplikacji Connect od Garmina. Jeżeli ktoś będzie chciał podejrzeć co i jak, to zachęcam do kliknięcia w powyższy kalendarz. Wtedy przybierze na masie i wypełni cały Wasz ekran.

    No dobra, tak się rozpisałem o technikaliach, a nie wspomniałem o tym, ja mi się biegało.

    Z małym wyjątkiem (tydzień: 4-10 stycznia) biegałem 3 razy w tygodniu. To w dalszym ciągu jest dla mnie najbardziej optymalna liczba treningów. Szczególnie w naszych smogowych realiach. Cały czas skupiam się na długich wybieganiach. O szybkość powalczę wtedy, gdy na chodnikach/bieżni stopi się śnieg i zniknie lód. Na razie ciężko o dobrą przyczeponość.

    Łącznie wyszła z tego całkiem przyzwoita liczba kilometrów:

    W styczniu pokonałem ich 307. To chyba czwarty raz w moim życiu, kiedy to przekroczyłem granicę 300 kilometrów.

    Zobaczymy jak będzie w kolejnych.

    2. Starty.

    1 stycznia – jak co roku, od kilku lat – wziąłem udział w Śląskim Maratonie Noworocznym Cyborg. Jakby na to nie patrzeć, to maraton w pierwszy dzień nowego roku, jest doskonałym sprawdzianem dla swojego ciała. To nie jest przecież najbardziej optymalna pora, na pokonywane 6 długich podbiegów koło ZOO i przekroczeniu mety po blisko 44 kilometrach biegu.

    Tutaj znajdziecie relację z tego wydarzenia.

    Dodam, że wkrótce po tym biegu, nabawiłem się lekkiej kontuzji lewego śródstopia. Ból trwał prawie 4 tygodnie. Gdy piszę te słowa, na szczęście nie ma już po nim śladu.

    3. Skodowóz sprzedany.

    W 2015 roku kupiłem sobie Skodę. To nie była zwykła Skoda, bo nie dość, że to Octavia w hatchbacku – z bagażnikiem, który pomieści pięcioosobową rodzinę – to jeszcze miałem do dyspozycji instalację LPG, climatronic i tylne czujniki parkowania. Cóż to były za luksusy po przesiadce z Renault Clio II!

    Jej piękno uchwyciłem na poniższych zdjęciach:

    Nie płakałem po Fiacie Fiesta z 1993 roku. Było mi trochę smutno po ww. wspomnianym Clio II, ale to – jaki smutek mnie ogarnął po sprzedaży Octavii – jest wprost nie do opisania. Sześć lat, to jednak kawał czasu. Przez ten okres woziła mnie w iście komfortowych warunkach na liczne zawody. Zwiedziłem nią prawie całą Polskę, a także kilka miast u naszych południowych sąsiadów.

    Gdyby nie fakt, że pojawiła się okazja na zamianę na nieco nowszy wóz, jeździłbym nią jeszcze przez lata.

    Skodo – dziękuję Ci za te wszystkie 57 083 km ♥

    4. Wystawiłem się na allegro.

    Robię to nieustannie od 3 lat – gdy wybija WOŚP, to czym prędzej wystawiam się na allegro.

    W 2019 r. wylicytowano mnie za 242,50 zł. Rok później zwycięzca musiał zapłacić 260,50 zł. Tym razem, skończyło się na 202 zł i 50 gr. Niby mniej, bo przecież straciłem nieco na wartości, ale to w dalszym ciągu dodatkowa cegiełka do tego, co robi Jurek Owsiak.

    Kłaniam się w pas zwycięzcy tej licytacji i kończę powyższe podsumowanie.
    Do następnego!

    podsumowanie podsumowanie stycznia styczeń
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Drogadotokio.pl dla 33. Finału WOŚP

    Biegowe podsumowanie 2024 r.

    10. urodziny DrogadoTokio.pl

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    1 dzień temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Fajny był ten w Cork City Marathon ❤️

    W życiu po maratonie nie byłem bardziej wypoczęty 💪

    Przed Wami ostatni seria zdjęć z Irlandii. Tym razem padło na Youghal. Od jutra zabieram się za ścisłą dietę, bo czuję, że metabolizm siadł bardziej, niż się tego spodziewałem.

    A obawiam się, że powrót do biegania jeszcze nieco potrwa 🤷

    Dzień dobry! 🎩

    Oby po 21:00 był on jeszcze lepszy 🕺
    ... Więcej...Mniej...

    Fajny był ten w Cork City Marathon ❤️

W życiu po maratonie nie byłem bardziej wypoczęty 💪

Przed Wami ostatni seria zdjęć z Irlandii. Tym razem padło na Youghal. Od jutra zabieram się za ścisłą dietę, bo czuję, że metabolizm siadł bardziej, niż się tego spodziewałem.

A obawiam się, że powrót do biegania jeszcze nieco potrwa 🤷

Dzień dobry! 🎩

Oby po 21:00 był on jeszcze lepszy 🕺Image attachmentImage attachment+Image attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 6
    • Shares: 0
    • Comments: 1

    Skomentuj na FB

    Zaśpiewałeś im Kocham Cię jak Irlandię? Zdjęcia super. Miłego🙂

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.