Kwiecień minął mi raz, dwa, trzy, natomiast z majem poszło jakoś o wiele dłużej. Przez…
Browsing: maj
Polska reprezentacja nie wyszła z grupy, zaczęła mi rosnąć ósemka powodując spory ból części twarzoczaszki,…
Lipiec już się kończy, a czerwiec jeszcze nie podsumowany. Wstyd i hańba mi! Czas posypać…
W niedzielę skończył się maj. Wypadałoby go jakoś podsumować. W kwietniowym wpisie zadeklarowałem, iż wreszcie zabieram…