Facebook Twitter Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Relacje»I Rudzki Półmaraton Industrialny – 01.08.2015

    I Rudzki Półmaraton Industrialny – 01.08.2015

    3
    By Marek on 5 sierpnia 2015 Relacje

    „Potrzeby fizjologiczne rządzą światem. Szczególnie tym biegowym” – tak mógłbym podsumować to, co działo się ze mną na trasie I Rudzkiego Półmaratonu Industrialnego. W trakcie niniejszej relacji postaram się Wam oszczędzić szczegółów. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie.

    O półmaratonie w Rudzie Śląskiej dowiedziałem się kilka miesięcy temu. Powód startu?
    Było ich kilka:
    1. Rzadko trafia się okazja wzięcia udziału w pierwszej edycji imprezy biegowej,
    2. Ruda Śląska jest rzut beretem od Siemianowic.
    3. W okresie wakacyjnym nie miałem w planach żadnych startów.
    Summa summarum wyszło, że biorę udział w tym biegu i może nawet pokuszę się o atak na życiówkę.

    Do Rudy Śląskiej pojechałem wraz z Eweliną. Od razu udaliśmy się po pakiet startowy. W biurze zawodów zlokalizowanym w hali sportowej MOSIR otrzymałem okolicznościową koszulkę (wreszcie jakiś normalny rozmiar, którego nie musiałem wymieniać na większy/mniejszy), zwrotny chip, podkładkę pod kubek, a także zakładkę do książki z kompletem słów po śląsku.

    IMG_1003 IMG_1005 DSC_1944

    Z pakietem w dłoni zawędrowaliśmy na rynek. Na jego środku znajdowała się scena, a tam najprawdziwsze śląskie szlagiery. Jeden za drugim, a później trzeci i czwarty. Ludzie tańczyli i pląsali. Jednym słowem: działo_się! A jeszcze nawet nie ruszyłem w drogę. Naprawdę, ciężko o bardziej śląski początek śląskiego półmaratonu.

    Po godz. 20:15 ruszyliśmy w kierunku linii startu. Rozgrzewka, kilka słów ze znajomymi, których spotkałem na miejscu i przed 21:00 ustawiłem się za linią. Było dosyć tłoczno. W półmaratonie wystartowało ponad 800 osób. Dodatkowo rozgrywano bieg na 7 km (ponad 200 osób) i zawody nordic walking (68 zawodników). Stanąłem blisko barierek po lewej stronie.  Dlaczego o tym piszę? Już tłumaczę.

    IMG_1095

    Strzał startera -> ruszyliśmy. Pożegnałem Ewelinę, położyłem palec na garminie i w ścisku zbliżałem się do linii. Już prawie ją przekraczam, już prawie za sekundę, gdy przede mną potyka się biegacz. Myślę sobie: O co? O innego biegacza? Wózek? Butelkę? O co żeś się człowieku potknął? Okazuje się, że zahaczył nogą o pozostawiony przez kogoś pachołek. Jak część ludzi obiegam go z lewej strony po czym słyszę w głośnikach głos Augusta Jakubika: „Proszę przebiegać przez matę”.

    To co się działo idealnie przedstawia poniższe zdjęcie:
    – kolor niebieski: tak zacząłem bieg,
    – kolor zielony: nawrót i wbicie się w tłum biegaczy,
    – kolor żółty: martwa strefa,
    – kolor różowy: słynny pachołek.

    DSC_1950Yyy, że co? A niby przez co przebiegłem? Okazało się, że to właśnie ten nieszczęsny pachołek odgradzał matę od nie_maty. Cóż począć, trzeba wystartować jeszcze raz. Odwracam się i widzę setki głów, które biegną w moją stronę. Cofam się o kilkanaście metrów, wbijam w tłum i ponownie przebiegam linię startu. Mam nadzieję, że tym razem zrobiłem to poprawnie. Przez jakiś czas nie mogłem wyjść z podziwu jak można położyć matę krótszą niż sama linia startu i tak prowizorycznie ją oznaczyć? Ci z przodu wiedzą co i jak, ale wystarczy, że startujesz 2-3 metru od czołówki i już nie jest to takie oczywiste. A przecież wystarczyło postawić tam jakieś barierki, bądź człowieka, który wymachiwałby latarką i wskazywał, że należy go obejść z konkretnej strony.

    trasa_rudaTrasa składała się z 3 pętli. Już na samym początku można było nabrać prędkości z uwagi na delikatny zbieg. Po ok. 1,5 km pojawił się podbieg, później kilka długich prostych i po 7 km sytuacja się powtarzała.

    Przez pierwsze kilka km biegło mi się rewelacyjnie. Kondycyjnie było w porządku. Nogi dawały radę na podbiegach, a zaraz po ich zakończeniu potrafiły się fajnie rozpędzić.
    1 km – 4:05
    2 km – 4:06
    3 km – 4:01
    Kolejne w niewiele dłuższym czasie. Byłem przekonany, że istnieje realna szansa na wywalczenie nowej życiówki. Koniec końców okazało się, że wyjechałem z Rudy odwodniony na kilka różnych sposobów. O złamaniu 1:30 h nie mogło być mowy.

    1 2
    4 postoje I rudzki półmaraton industrialny krzaki półmaraton rozwolnienie toi toi
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    IX Bieg Mikołajkowy – 04.12.2022 r.

    31th Trinidad Alfonso Zurich Valencia Half Marathon 2022 – 23.10.2022 r.

    Bank of America Chicago Marathon 2022 – 09.10.2022 r.

    3 komentarze

    1. Bookworm on 5 sierpnia 2015 20:37

      Ponownie zawiesiłeś bardzo wysoko poprzeczkę bo:
      -nawet gdybym dostał paszport kenijski, potrenował w górach Hindukuszu i dzięki magicznym tybetańskim ziołom pobił Twój wynik z Rudy,
      -nawet gdybym skupił się (ups, wiem, to niefortunne słowo) na pobiciu rekordu „skoków w bok” podczas biegu (dzięki zjedzeniu bigosu zakąszanego ogórkami i schabowymi przed biegiem),
      to bym nie był w stanie kontynuować biegu już po góra drugiej wizycie.

      A już bankowo bym tego tak fajnie nie opisał – Gmoch i palik mnie rozwalił 😀 Masz po prostu „miszcza” startowego, zawsze coś, jak, kwa, kwa nie kefir, to jakieś dzieciaki pod nogami, paliki itd…

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 7 sierpnia 2015 08:35

        Gdyby to był zwyczajny trening, to zapewne moje ciało już dawno odmówiłoby mi posłuszeństwa 😉 Adrenalina zrobiła jednak swoje i bylem w stanie dobiec do mety. Ba! Miałem siłę aby łapać się z nieznajomymi za ręce! 🙂

        Przede Tobą jeszcze nie jedna życiówka. Wiesz jaki byłem zdziwiony, gdy w tym roku w Krakowie dobiegłem poniżej 1:30:00? Okazało się, że fizycznie byłem przygotowany. Psychicznie – nie za bardzo. No bo jak to? Przebiec 21 km w średnim tempie 4:15 min/km?!?
        Trening to podstawa, ale wiele zależy też od nastawienia. Wydaje Ci się, że nie jesteś w stanie, że nie podołasz, a tu taki kinder ibaraszung 🙂

        Pan Gmoch to klasa sama w sobie!
        Jestem pierwszym blogerem w historii polskiego blogeringu, któremu użyczył swoje flamastry i przez skype’a powiedział co i gdzie i jak to ma być rozrysowane.

        Reply
    2. b0guslaw - drogadotokio.pl on 7 sierpnia 2015 08:28

      Dzięki! 🙂 To był bieg pełen przeżyć. Nie udało mi się zbliżyć do życiówki, ale wiem jedno – bieg zapamiętam do końca moich dni 😉

      Reply

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    16 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Podtrzymując oburącz flagę Polski z godłem RP w Central Parku, oświadczam, co następuje:

    właśnie zabrałem się za pisanie relacji z United Airlines NYC Half 🤘

    Mam już trzy zwrotki i refren. Dokleję jakieś losowe zdjęcia z wakacji z Turcji z 2007 roku i powinno być ok 👍

    Publikacja w przyszłym tygodniu 🦸
    ... Więcej...Mniej...

    Podtrzymując oburącz flagę Polski z godłem RP w Central Parku, oświadczam, co następuje:

właśnie zabrałem się za pisanie relacji z United Airlines NYC Half 🤘

Mam już trzy zwrotki i refren. Dokleję jakieś losowe zdjęcia z wakacji z Turcji z 2007 roku i powinno być ok 👍

Publikacja w przyszłym tygodniu 🦸
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 19
    • Shares: 0
    • Comments: 3

    Skomentuj na FB

    Polska flaga jest biało-czerwona 🇵🇱 Ta w twoich rękach to bandera - używana na polskich statkach.

    To jest flaga rosyjsko-niemieckiego kondominium pod żydowskim zarządem powierniczym ☝️ Szczęść Boże 😶

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Popularne wpisy
    • Historia pewnej kontuzji – czas zwolnić obroty.
    • 9-tka Siemiona – 22.05.2022 r.
    • 18. Krakowski Półmaraton Marzanny – 20.03.2022 r.
    • Boston Marathon – najważniejsze informacje
    • Badania wydolnościowe – jak wyglądają i kiedy warto je wykonać?
    • Przegląd filmów dokumentalnych o bieganiu [linki].
    • 44. Maraton Warszawski – 25.09.2022 r.
    • Podsumowanie września i października 2022 r.
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.