Facebook Twitter Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Teksty»I urodziny Drogadotokio.pl! – vol. 1

    I urodziny Drogadotokio.pl! – vol. 1

    5
    By Marek on 22 października 2015 Teksty

    Na początku zabrałem się za stronę techniczną. Wertując liczne fora, postanowiłem, że strona stanie na WordPressie. Łatwo nad nim zapanować, wzbogacić o nowe wtyczki, a także dzięki swojej responsywności – fajnie wygląda zarówno na 22 calowym monitorze, jak i na wyświetlaczu smarftona. No ok, a co z szablonem? W internecie są ich tysiące. Szukałem, szukałem, aż wreszcie znalazłem. Co najważniejsze, był on tak samo ładny, co darmowy. Zależało mi na przestrzeganiu podstawowych zasad: nie kradnij, a jak pożyczasz, to podaj źródło.

    procesPierwsze szkice drogadotokio.pl

    Usiadłem do komputera i zacząłem pisać. O tym jak to się zaczęło, że postanowiłem biegać. Wkrótce powstał FAQ, tabela z medalami, a także autorska Poradnia dr Etkera. Tekstów było coraz więcej i strona powoli zaczęła nabierać rumieńców. W międzyczasie opłaciłem start. Koszt 12.800 yen [z karty ściągnęło mi 392,11 zł]. To była pierwsza większa inwestycja, którą poczyniłem. Pomyślałem, że nawet gdyby mi się nie udało, to jakoś te 4 stówy przeboleję. Pocieszałem się, że w Nowym Jorku pakiet kosztuje ponad 1200 zł.

    Stworzenie strony to był pryszcz, w porównaniu z tym, co czekało mnie za rogiem. Musiałem znaleźć odpowiedź na zasadnicze pytanie: „Dlaczego ja?”. Dlaczego ktoś miałby wesprzeć biegowego amatora, któremu zamarzył się wyjazd do Tokio? Przecież jest tyle ważniejszych potrzeb.

    Moja odpowiedź zmieściła się na 5-stronicowej prezentacji – ofercie, którą pewnego wieczoru stworzyłem w photoshopie. Napisałem ją od serca i z poczuciem humoru. Co zaoferowałem w zamian za wsparcie? Pozwólcie, że sam się zacytuję:

    w_zamian

    Żeby dotrzeć do potencjalnych sponsorów, należało mieć należyte wsparcie medialne. Zacząłem od miasta swojego zamieszkania, w którym udało mi się załatwić patronat prezydenta miasta. Co daje taki patronat? Przede wszystkim podkreśla rangę wydarzenia. Daje możliwość umieszczenia loga (w tym wypadku: „Prezydent Miasta Siemianowice Śląskie”) na wszystkich materiałach promujących dane przedsięwzięcie. Pozwala dotrzeć do szerszego kręgu odbiorców poprzez zamieszczenie informacji o wydarzeniu na stronie internetowej urzędu miasta. W trakcie rozmów w właścicielami firm – szczególnie tych lokalnych – patronat był niesamowicie pomocny. Uwiarygodnił zarówno mnie, jak i moje działania. Dzięki temu byłem zdecydowanie mniej anonimowy.

    glowna_biegDrogadotokio.pl na stronie głównej Bieganie.pl

    W kolejnym etapie udało mi się uzyskać dwa patronaty medialne. Na rynku lokalnym był nim bezpłatny dwutygodnik „Extra Bytom, Chorzów, Siemianowice”, w którym pojawiło się kilka wywiadów. Jeżeli chodzi o skalę makro, to wsparcie zaoferował mi portal Bieganie.pl – strona, od której zaczynałem swoją przygodę z bieganiem. Fakt ten bardzo mnie podbudował i zmotywował do dalszej pracy.

    biegowe_CVPrzykładowa strona mojej oferty

    Z plikiem w formacie *.pdf rozpocząłem rozsyłanie maili do potencjalnych sponsorów mojego wyjazdu. Z czasem nauczyłem się, że nie warto tego robić w poniedziałek, w piątek, albo przed samymi świętami. Idealna pora to wtorek-środa, ale to również nie gwarantowało, że otrzymam jakąkolwiek odpowiedź.

    Na początku nie było zbyt kolorowo. Gdy e-mail rozpoczynał się od słów „Z żalem…”, „Bardzo dziękujemy za zainteresowaniem naszą firmą, aczkolwiek…”, to nie wróżyło niczego dobrego. Nie pozostało mi nic innego, jak próbować dalej. Z tej okazji wydrukowałem sobie nawet wizytówki i udałem się na pierwsze biznesowe śniadanie w swoim życiu. Co prawda po 20-sto sekundowej prezentacji podeszło do mnie kilka osób, ale niewiele z tego wynikło.

    IMG_6936Z czasem na mojej drodze pojawiły się fantastyczne osoby, które zaoferowały mi swoją pomoc. Po kilkunastu tygodniach z optymizmem mogłem patrzeć na lutowy wyjazd do Japonii. W 100% mogłem się skupić na treningach, a także na dokładnym planowaniu swojej podróży.

    Koniec części pierwszej.

     

    -> część druga

    1 2
    I urodziny japonia tokyo marathon
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Komu potrzebny jest trener?

    Trening na bieżni mechanicznej – dlaczego warto?

    10 lat biegania – podsumowanie

    5 komentarzy

    1. Bookworm on 22 października 2015 13:43

      Ciebie się tak dobrze czyta, że nawet gdy robisz retrospekcje a rozbijasz ją na części, to już patrze w kierunku Siemianowic wygrażając pięścią: „pospiesz się Waćpan z ciągiem dalszym!” 😀

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 22 października 2015 18:36

        Jutro będzie! 😉

        Reply
    2. Joanna Julia Sokołowska on 22 listopada 2015 16:19

      Aż trudno uwierzyć, że to było cały rok temu. Wydaje mi się, jakby to było raptem kilka tygodni temu 🙂

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 22 listopada 2015 18:53

        U mnie jest wręcz przeciwnie 😉 W Tokio byłem w lutym, a wydaje mi się jakby to było… kilka lat temu 🙂 To był tak intensywny wyjazd, że co chwilę do niego wracam. Mam nadzieję, że tak samo będzie kiedyś z Japonią.

        Reply
        • Joanna Julia Sokołowska on 2 grudnia 2015 13:09

          Kto, jak kto, ale Ty umiesz konsekwentnie spełniać swoje marzenia, zatem jestem tego pewna!

          Reply

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    11 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Podtrzymując oburącz flagę Polski z godłem RP w Central Parku, oświadczam, co następuje:

    właśnie zabrałem się za pisanie relacji z United Airlines NYC Half 🤘

    Mam już trzy zwrotki i refren. Dokleję jakieś losowe zdjęcia z wakacji z Turcji z 2007 roku i powinno być ok 👍

    Publikacja w przyszłym tygodniu 🦸
    ... Więcej...Mniej...

    Podtrzymując oburącz flagę Polski z godłem RP w Central Parku, oświadczam, co następuje:

właśnie zabrałem się za pisanie relacji z United Airlines NYC Half 🤘

Mam już trzy zwrotki i refren. Dokleję jakieś losowe zdjęcia z wakacji z Turcji z 2007 roku i powinno być ok 👍

Publikacja w przyszłym tygodniu 🦸
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 19
    • Shares: 0
    • Comments: 3

    Skomentuj na FB

    Polska flaga jest biało-czerwona 🇵🇱 Ta w twoich rękach to bandera - używana na polskich statkach.

    To jest flaga rosyjsko-niemieckiego kondominium pod żydowskim zarządem powierniczym ☝️ Szczęść Boże 😶

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Popularne wpisy
    • Historia pewnej kontuzji – czas zwolnić obroty.
    • 9-tka Siemiona – 22.05.2022 r.
    • 18. Krakowski Półmaraton Marzanny – 20.03.2022 r.
    • Boston Marathon – najważniejsze informacje
    • Badania wydolnościowe – jak wyglądają i kiedy warto je wykonać?
    • 44. Maraton Warszawski – 25.09.2022 r.
    • Przegląd filmów dokumentalnych o bieganiu [linki].
    • Podsumowanie września i października 2022 r.
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.