Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Trening»Biegowe podsumowanie 2024 r.

    Biegowe podsumowanie 2024 r.

    0
    By Marek on 5 stycznia 2025 Trening

    4. Kontuzje.

    Im dłużej biegam, tym mocniej doceniam brak bólu. Fakt, że nic mi nie jest i mogę trenować. Po startach w Dąbrowie Górniczej i Bostonie pojawił się ból lewego Achillesa. Jak długo biegam, a robię to nieustannie od 2012 roku, jeszcze nigdy nie bolała mnie ta część ciała.

    A bolało mnie już chyba wszystko.

    Przez chwilę bałem się czy w ogóle będę mógł wrócić do biegania. Zgrubienie na Achillesie i ból nie ustępował przez kilkanaście dni.

    Na całe szczęście w BlueBallu szybko postawili mnie na nogi i wkrótce mogłem z powrotem wrócić do biegania.

    Jedyna pierdoła, która męczy mnie od ponad pół roku, to dziwny ból na górze lewej łydki. Czasami mnie tam mrowi, a czasem lekko pobolewa. Masuję to i rozciągam, ale na razie niewiele to pomaga.

    Da się z tym żyć i biegać, więc to najważniejsze.

    6. Zwiedzamy Śląsk!

    Tomasza możecie kojarzyć z naszego historycznego wyczynu w postaci przebiegnięcia Szlaku Dwudziestopięciolecia PTTK (relacje: vol. 1 i vol. 2).

    Dzięki temu wyczynowi załatwiłem na wpis na Wikipedii i z tego powodu teraz już w zasadzie niczego nie musimy robić. Osiągnęliśmy wszystko, co można osiągnąć.

    Pamiętam, że odezwałem się do niego zaraz po powrocie z ubiegłorocznych wakacji. Wiedziałem, że wstaje skoro noc i zabiera się za weekendowe bieganie około godziny 6:00. Robi swoje i na śniadanie jest już z powrotem w mieszkaniu. Pomyślałem, że z chęcią się z nim zabiorę. Sam – zaczynając trening niejednokrotnie dopiero po godzinie 9:00, po wszystkim byłem czasami nawet w okolicy 12:00. Zanim się podmyłem, to połowa dnia mijała jak z bicza strzelił.

    Tomasz się zgodził i tym samym pobiegliśmy na pierwszy wspólny trening od niewiadomo kiedy:

    No i tak mi się to spodobało, że biegaliśmy tak w zasadzie większość weekendów ostatniego kwartału 2024 roku. Chociaż nie ukrywam, że po uber ciężkim tygodniu, wstawanie w sobotę i niedzielę o godzinie 4:45 zakrywa o masochizm w wersji level expert.

    Gdy piszę te oto słowa, choć jutro wybije poniedziałek 6.01 i odbędzie się kolejne święto kościelne, wstanę o 4:45 i po 6:00 zjawię się w umówionym miejscu, a później pobiegniemy w nieznane.

    Druga sprawa, że chyba znudziło mi się bieganie samemu. Skoro nie trenuję pod konkretny wynik i nie eksploatuję ciała jakimiś mocnymi jednostkami treningowymi, to mogę to wykorzystać w tempie konwersacyjnym.

    Konwersując ile się da.

    7. Rok 2024 dla drogidotokio.pl.

    W ubiegłym roku dbałem o to, abyście mieli tutaj co czytać. Co prawda tekstów nie było dużo. Co najwyżej o kilka więcej, niż w roku 2023 roku. Niemniej jednak w dalszym ciągu jak się już za jakiś zabieram, to wkładam w niego całe serce i resztkę wolnego czasu. Może dla niektórych moje relacje są za długie i rozbite na zbyt wiele fragmentów, ale nie jestem w stanie tego skrócić. Piszę tak jak czuję, więc nie chcę tego wbrew swojej woli spłycać. A musiałbym to zrobić, gdyby tego tekstu miało być mniej. Tym samym koło się zamyka i nic nie da się z tym zrobić. Jeżeli na stronę wleci relacja z jakiegoś maratonu, to możecie się przygotować na to, że w trakcie jej czytania zdążycie się 3 razy odwodnić.

    Taki mój urok.
    Oto cała ja.

    Rok 2024 dla Drogidotokio.pl był wyjątkowo. To właśnie w ubiegłym roku moja strona, a także cały projekt związany z wyjazdem do stolicy Japonii, obchodził swoje 10 urodziny. Z okazji tej dekady opublikowałem specjalny tekst, w którym napisałem o tym jak to się zaczęło. Zdradziłem kilka serketnych sekretów i wkleiłem zapomniane zdjęcia.

    Tekst znajdziecie w -> tym miejscu.

    8. Jakieś biegowe plany na 2025 rok?

    Macie też tak, że po kilkunastu latach biegania nie czujecie już takiej potrzeby uczestniczenia w imprezach biegowych? Bo ja mam tak od czasu covida. Oduczyłem się planować starty z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i czasami rejestruję się na bieg w ostatnim możliwym terminie. Minus jest taki, że o niższej opłacie startowej mogę wtedy jedynie pomarzyć.

    Jedyny start, na który mam wykupiony pakiet to:

    Irlandię wybrałem z prostego powodu. To właśnie w okolicy Cork mieszkają nasi (moi i Eweliny) przyjaciele, u których byliśmy już 4 razy. W trakcie większości tych razy wyglądałem jak pół tyłka zza krzaka:

    Tym razem postanowiłem zwiedzić to miasto w biegu. Gruby to już tam byłem. Czas wwieźć do Irlandii trochę jakości i seksapilu.

    Dzięki że wytrzymaliście ze mną kolejny rok.

    Powtórzę jak na końcu każdego, rocznego podsumowania: To wiele dla mnie znaczy ♥

    1 2
    biegowe podsumowanie 2024 podsumowanie podsumowanie 2024
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Drogadotokio.pl dla 33. Finału WOŚP

    10. urodziny DrogadoTokio.pl

    Podsumowanie III kwartału 2024 r.

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    4 dni temu
    Marek - drogadotokio.pl

    W życiu są rzeczy bardziej przewidywalne, niż operacja kręgosłupa.

    Wynik losowania do TCS London Marathon jest właśnie jedną z takich rzeczy <3

    A jak tam u Was? 🤔

    P.S. W najbliższym czasie ogłoszę kilka konkursów, w których nagrodami będą pakiety na biegi, w których w tym roku już nie wystartuję🕺
    ... Więcej...Mniej...

    W życiu są rzeczy bardziej przewidywalne, niż operacja kręgosłupa.

Wynik losowania do TCS London Marathon jest właśnie jedną z takich rzeczy
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 7
    • Shares: 0
    • Comments: 9

    Skomentuj na FB

    U mnie w domu dwoje chętnych i 2x "nie tym razem". W sumie dobrze napisali bo zgłaszałem się już wiele razy

    U mnie normalnie 😁. Przepraszamy ale nie 🏃😁

    Mam tam samo 😳

    U Ciebie też? Niemożliwe ;P

    U mnie tylko imię inne 😉

    Witam w klubie 😅

    U mnie tak ....

    Marek może to tak specjalnie.... Czekają aż dojdziesz znów do formy. Tak żebyś "rozwalił" system🙂 zdrowia Panie Sąsiedzie 💪

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.