Po znakomitym październiku, przyszedł listopad. No i okazało się, że taki znakomity to on wcale…
Browsing: endo_podsumowanie
W lipcu sporo się wydarzyło. Było konkretne ultra, kilka kontuzji, a także maraton, który zrobiłem…
Już po raz drugi w tym roku nie wyrobiłem się z podsumowaniem danego miesiąca, pod…
Skoro sierpień można było nazwać miesiącem orki, to wrzesień chyba też. Ja wiem, że dla…
Podsumowanie 2 miesięcy – za jednym zamachem – zdarzało mi się zazwyczaj po wakacjach. Hurtem…
Piąty Major za pasem, a marzec nie podsumowany. Posypuję głowę popiołem, kończę chałkę z masłem…
W słuchawkach Brodka MTV Unplugged. Mogę się więc spokojnie zabrać za biegowe podsumowanie mijającego roku.…
Z powodu wyjazdu do Chicago, zawaliłem kilka rzeczy. M.in. nie pojawił się tekst dotyczący podsumowania września.…
Kwiecień plecień, bo przeplata – jest życiówka i jest katar (dop. redakcji -> alergiczny). Zapraszam na…
„Czerwiec miesiącem startów” – tak mógłbym go w skrócie podsumować. Treningów jest wtedy u mnie…