Facebook Twitter Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Trening»ENDO_Podsumowanie 2017 r.

    ENDO_Podsumowanie 2017 r.

    0
    By Marek on 2 stycznia 2018 Trening

    106 068 spalonych kalorii, ponad 17 330 km podróży, 3 państwa, 2 wzruszenia, 1 podium i 0 poprawionych życiówek – tak w telegraficznym skrócie mógłbym podsumować mijający rok.  A jakbym miał sobie zrobić kawę, ukroić kawałek sernika (kiedy jeszcze go jadłem) i nieco bardziej się rozpisać?

    Proszę bardzo.

    1. „W” jak wózek.

    Nigdy bym się nie podejrzewał o to, że blisko połowę kilometrów pokonanych w 2017 r. zrobię wraz z Magdą. Wszystko zaczęło się 24 marca. To właśnie wtedy poszliśmy na pierwszy wspólny trening:

    View this post on Instagram

    A post shared by drogadotokio.pl (@drogadotokio.pl)

    Później było tylko lepiej. Wspólnie spędzaliśmy w zasadzie każde weekendowe przedpołudnie. W sobotę była to 15-stka, a dzień później 20 km.

    Zauważyłem, że na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy sen Magdy trwał coraz krócej. Na początku drzemki wynosiły co najmniej 40-50 min. Mogłem sobie wtedy pozwolić nawet na długie – 22 km wybieganie. Pod koniec roku sytuacja uległa zmianie. Sen trwał maksymalnie 30 min., po czym następowała szybka pobudka i duże oczy pt: „Gdzie ja jestem? Ojcze? Tato? Gdzieś Ty mnie zabrał?”, a na końcu – szeroki uśmiech. To był znak, że trzeba się kierować w stronę domu. Z początkowych 2 h treningów zrobiła się 1:20 h. Dokładnie przez taki czas Magda czerpała frajdę z biegu wytykając palcem napotkane psy i koty. Później pojawiała się nagła chęć wydostania się z wózka. W listopadzie-grudniu zdarzały się więc sytuację, w których po jakichś 14-15 km odstawiałem Magdę do domu i pozostałe 7-9 km robiłem sam. Tak, aby dobić do połówki.

    20170723_094008 20170806_103049 DSC_8969
    20170807_094109 20170807_102740 20170820_144153

    Razem biegliśmy w deszczu i śniegu. Była plaża, las, a nawet jedna góra na Półwyspie Helskim. No i wreszcie miałem do kogo otworzyć usta. To był/jest naprawdę bezcenny czas.

    Jestem ciekawy jak to bieganie z wózkiem będzie wyglądało w 2018 r. Na wszelki wypadek w 2017 r. delektowałem się każdą wspólnie spędzoną chwilą. Mam nadzieję, że wkrótce wózek zamieni na jakiś rowerek i do parku udamy się w nieco innej konfiguracji.

    20170807_102248Ważne, że razem.

    2. Kilometraż.

    2017 rok był szóstym rokiem, od kiedy zacząłem biegać. Pierwszym, w którym pojawił się wózek i nieco namieszał w moich statystykach.

    endo__2017

    Do rekordowego 2015 roku zabrakło dokładnie 60 km. No ale wtedy na bieganie mogłem poświęcić o wiele więcej czasu.

    Tak się to przedstawia w poszczególnych miesiącach:

    endo_I_XII_2017Tam gdzie pojawiały się antybiotyki (styczeń i kwiecień) bądź starty (kwiecień-czerwiec, wrzesień) kilometrów było mniej. W pozostałe miesiące starałem się skupić na długich wybieganiach.

    Wśród tych 1809 km, tyle zrobiłem z wózkiem:

    thule_urbaglide_2017Uważam to za całkiem przyzwoity wynik.
    Ciekawie jaką liczbą zamknę ten rok.

    1 2 3
    2017 endo_podsumowanie 2017 podsumowanie podsumowanie 2017
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Drogadotokio.pl dla 31. Finału WOŚP

    Biegowe podsumowanie 2022 r.

    Podsumowanie listopada 2022 r.

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    2 dni temu
    Marek - drogadotokio.pl

    O godz. 18:00 zakończyła się moja licytacja dla WOŚP <3

    Dziękuję za Wam za udział i gratuluję zwycięzcy! 🙂
    Odezwij się do mnie na priwie, to ugadamy tempo i obczaimy datę treningu.

    Ostatecznie stanęło na kwocie 98,00 zł.
    Co prawda wynik nie jest tak spektakularny jak w roku ubiegłym, kiedy to zostałem wylicytowany za ponad 400 zł.

    No, ale nie ma tego złego. Przynajmniej przebiłem kwotę, jaką ostatnio dałem za wycieraczki z Bosha.

    Niewiele, ale jednak! 🥹
    ... Więcej...Mniej...

    O godz. 18:00 zakończyła się moja licytacja dla WOŚP
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 13
    • Shares: 0
    • Comments: 5

    Skomentuj na FB

    Pewnie Żona licytowała 😉

    Sprzedawales nowe wycieraczki?

    Drugiego takiego fana jak ja, nie to nie masz😂😂😂🙈

    Ja ma coś takiego: allegro.pl/oferta/tokyo-marathon-2020-poncho-finisher-a-asics-13164151732?utm_source=notification... Zapraszam do licytacji.

    Połowa tortu 😁😁😁

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Popularne wpisy
    • Historia pewnej kontuzji – czas zwolnić obroty.
    • Drogadotokio.pl dla 31. Finału WOŚP
    • Badania wydolnościowe – jak wyglądają i kiedy warto je wykonać?
    • 10 lat biegania – podsumowanie
    • 18. Krakowski Półmaraton Marzanny – 20.03.2022 r.
    • Biegowe podsumowanie 2022 r.
    • Przegląd filmów dokumentalnych o bieganiu [linki].
    • THULE Urban Glide – test
    Polecam

    Copyright © 2014-2022 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.