4. Finisz w Biegu Fiata.
Ww. zdjęcie zrobiono mi na ostatniej prostej przed metą. Tempo wynosiło wtedy nieco poniżej 3 min/km. Magda – sądząc po jej minie – osiągała wtedy właśnie prędkość światła.
„Panie! Co Pan to dziecko męczy?!? Spójrz Pan na jej wystraszoną buzię! A na wystraszone oczka?!?” – ktoś mógłby rzucić z daleka i starać się ograniczyć moje prawa rodzicielskie.
To może ja się wytłumaczę – wbrew pozorom Magda miała sporą radochę z tego biegu.
Choć ww. zdjęcie raczej o tym nie świadczy.
Choć ww. zdjęcie raczej o tym nie świadczy.
3. Fucha pacemakera na 1:50 h.
Pierwsza edycja ciekawej połówki w samym sercu Katowic.
Pogoda wyjątkowo nie dopisała. Dawno nie biegło mi się w tak parnych i dusznych warunkach,
Mimo wszystko udało mi się doprowadzić swoją grupę na czas 1:49:57.
Mimo wszystko udało mi się doprowadzić swoją grupę na czas 1:49:57.
W tym roku to powtarzam!
A w tamtym było -> tak.
A w tamtym było -> tak.
2. Bieg Wiosenny w Parku Śląskim.
Jeden z gorzej zorganizowanych biegów w moim życiu. Jedynym plusem było to, że mogłem go pokonać wraz z Magdą.
No i Magda wzięła udział w pierwszym biegu bez wózka.
Na ww. zdjęciu sprawdzała z jakiego kruszywa zrobiono medal.
Na ww. zdjęciu sprawdzała z jakiego kruszywa zrobiono medal.
Jeżeli macie chwilę, to tutaj znajdziecie relację.
1. Wypięta pierś po połówce w Piekarach Śląskich.
Bezapelacyjnym zwycięzcą jest zdjęcie, które zrobiono mi na murawie stadionu w Piekarach Śląskich po wieczornej połówce. Odwodniony na kilka sposób, z wypiętą klatą i twarzą skierowaną w snop światła pobliskiej latarni. To się nie mogło nie udać!
Wyglądam na nim tak przyzwoicie, że gdybym trafił do poprawczaka, to chyba ww. zdjęciem przyozdobiłbym ścianę nośną w swoim pokoju.
No dobra… zmiana tematu, bo zrobiło się trochę niezręcznie.
Instagramowa puenta na 2019 rok?
Jeżeli chcę być mistrzem Instagrama, to muszę być po prostu piękny albo inaczej – być piękny nieco mniej, ale za to każdy wpis okraszać serią tekstów pokroju: „Uwierz w siebie!”, „Uda Ci się, bo słońce przecież fajnie świeci!”, „Dasz radę”, „Wszystko się ułoży, a dzisiaj jest już przecież wtorek!”.
Jestem ciekawy jak będzie wyglądała magiczna dziewiątka 2019 roku.
1 2