Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Trening»Podsumowanie lipca 2021 r.

    Podsumowanie lipca 2021 r.

    0
    By Marek on 5 sierpnia 2021 Trening

    Lipiec – ogórkowy sezon startowy? Wypraszam sobie! W jednym dniu wziąłem udział w dwóch biegach. Byłby i trzeci start, ale nie zdążyłem na przesiadkę do Kalisza 🙁

    Zapraszam na podsumowanie siódmego miesiąca dwa tysiące dwudziestego pierwszego roku naszej ery.
    Bo nie ich.

    1. Kilometraż.

    Tak prezentuje się kalendarz:

    Odpukując w niemalowane, spluwając za prawe ramię, a także przypinając sobie do plecaka czerwoną kokardę (tak, taką samą, którą ludzie przyklejają do wózków) oznajmiam, co następuje: w lipcu nie miałem ani jednej kontuzji! Nic, a nic! Żadnej, a żadnej!

    Znowu biega mi się wprost rewelacyjnie! Zdaję sobie jednak sprawę, że w bieganiu, kolejna kontuzja to nie kwestia „czy”, a bardziej „kiedy”. Co wieczór wyciągam więc kostki lodów z zamrażalnika i czekam gdzie tym razem mnie zaboli.

    Łącznie wyszło 250 km i 610 m.

    Tym samym, od początku roku, pokonałem już dystans 1721 km.
    Zobaczymy na ilu się skończy.

    2. Dwa starty w jednym dniu.

    W życiu bym się nie spodziewał, że jednego dnia wezmę udział w dwóch zawodach. Rzadko kiedy zdarza się taka okazja. Biegi zazwyczaj rozgrywane są do południa i ciężko znaleźć jeszcze jakiś dodatkowy. Taki, który odbędzie się kilka godzin, po tym pierwszym.

    3 lipca odebrałem 2 pakiety:

    W ciągu kilku godzin miałem ukończyć półmaraton, a następnie bieg na dystansie 4,2 km.

    a) Półmaraton Gęstwinami Murckowskimi – 04.07.2021 r.

    Na pierwszy ogień poszedł Półmaraton Gęstwinami Murckowskimi – zupełna nowość na biegowej mapie Śląska. To miał być mój debiut w krosie.

    Jak wyszło?
    Lepiej, niż się spodziewałem! 🙂

    View this post on Instagram

    Wynik: 1:30:50 i ósme miejsce w klasyfikacji OPEN zrobiło mi dzień!

    A ten się przecież jeszcze nie kończył. Za nieco ponad 3 godziny miałem wziąć udział w drugim biegu – Biegu Bohaterów.

    b) Bieg Bohaterów – 04.07.2021 r.

    Zmęczony bieganiem po lesie i trawie w tempie 4:15 min/km, wróciłem do domu, podmyłem się, po czym wróciłem z powrotem do Katowic. Tym razem czekał mnie bieg w samym centrum miasta. Dystans był z gatunku tych symbolicznych, bo wynosił dokładnie 4 kilometry i 200 metrów.

    Postanowiłem dać z siebie wszystko, jednocześnie uważając, aby się nie przegrzać i nie osunąć w pobliskie zarośla. Było cholernie gorąco.

    Ostatecznie wyszło równie pięknie, co kilka godzin wcześniej:

    View this post on Instagram

    Średnie tempo wyniosło 3:45 min/km i udało się zająć 24 miejsce na 1899 biegaczy.
    Fest, co nie?

    1 2
    podsumowanie podsumowanie lipca podsumowanie miesiąca
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Drogadotokio.pl dla 33. Finału WOŚP

    Biegowe podsumowanie 2024 r.

    10. urodziny DrogadoTokio.pl

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    7 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Pobudka o 4:30, ale było warto🕺

    Pomimo tego, że spotkaliśmy się pół godziny wcześniej, niż zazwyczaj, czasu wystarczyło jedynie na 18 km. Choć w moim przypadku to w dalszym ciągu jest "aż", a nie "jedynie".

    Moje ciało w dalszym ciągu bardziej pamięta mój 4-miesięczny okres beztrenowania, niż te 13 lat biegania 🥸

    Mam nadzieję, że za jakąś dekadę wszystko wróci no normy 🤞

    Dzień dobry! 🎩
    ... Więcej...Mniej...

    Pobudka o 4:30, ale było warto🕺

Pomimo tego, że spotkaliśmy się pół godziny wcześniej, niż zazwyczaj, czasu wystarczyło jedynie na 18 km. Choć w moim przypadku to w dalszym ciągu jest aż, a nie jedynie.

Moje ciało w dalszym ciągu bardziej pamięta mój 4-miesięczny okres beztrenowania, niż te 13 lat biegania 🥸

Mam nadzieję, że za jakąś dekadę wszystko wróci no normy 🤞

Dzień dobry! 🎩Image attachmentImage attachment+Image attachment
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 6
    • Shares: 0
    • Comments: 1

    Skomentuj na FB

    Marku, wszystko będzie dobrze, zobacz jak daleko za soba zostawiłeś te problemy. Trzymam kciuki!

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2025 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.