Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Trening»Podsumowanie maja 2021 r.

    Podsumowanie maja 2021 r.

    0
    By Marek on 4 czerwca 2021 Trening

    3. Najdziwniejsza kontuzja według BBC, CNN i wPolityce.

    Istnieją takie kontuzje, które wykraczają poza sferę marzeń. Ba! Nie ma ich w podręcznikach fizjonomii i fizjologii. Są równie bolesne, co upierdliwe. Pojawiają się nagle i dają symptomy kilku możliwych chorób, które trzeba po kolei wykluczyć. Coś takiego spotkało mnie. Nazywam się Marek Bogdoł. Oto moja historia…

    W nocy z 17 na 18 maja obudziłem się z potwornym bólem dużego palca w prawej stopie. Tym samym rozpoczęła się moja walka o powrót do biegowej normalności.

    Uruchomiłem peceta, wszedłem na google.com i wpisałem taką oto frazę: „W nocy – około 2:30 – obudził mnie ból palca w prawej stopie. Co to może być? Chciałbym szybko wrócić do biegania. Czy to możliwe? Proszę o Pomoc! Wasz Marek”.

    Pojawiły się odnośniki do wielu stron. W większości była mowa o dnie moczanowej i podagrze. Pomyślałem: „Supcio! Cool! Dżezi! Tego jeszcze nie grali ♥ „.

    Na drugi dzień dokulałem się do laboratorium, w którym oddałem krew i mocz (jednocześnie!). Z wypiekami na twarzy oczekiwałem na pedeefa z wynikami. Po kilku godzinach wreszcie się pojawiły. Wszystko w normie, oprócz cholesterolu całkowitego. Ten był lekko powiększony. Najważniejsze, że kwas moczowy był w normie. Podagra wykluczona. No to, to jakieś złamanie? Pęknięcie?

    Z wynikami udałem się do BlueBall – Centrum Fizjoterapii, Osteopatii i Treningu w Siemianowicach Śląskich. Mają tam samych świetnych speców, którzy już niejednokrotnie stawiali mnie na nogi.

    Pokazałem palec i wyniki. Od razu zabrali się do roboty. W ruch poszedł laser i okulary a’la Stevie Wonder:

    View this post on Instagram

    A post shared by drogadotokio.pl (@drogadotokio.pl)

    Zaproponowano mi też zrobienie RTG. Długo nie trzeba było mnie namawiać. Po kilku dniach wróciłem do nich ze zdjęciem na płycie CD. Okazało się, że palec jest cały: ani się nie złamał, ani nie pękł nawet.

    Wyszło więc na to, że mam ubite tkanki miękkie. W ich pobliżu jest jeden z nerwów i możliwe, że to on dostał po dupsku. A skąd się u licha wziął ten ból?

    Od kilku miesięcy ćwiczyłem przed TV wraz z pięknymi panami z YouTube. Z uwagi na fakt, że jestem posiadaczem Pięty Haglunda, ćwiczyłem boso. Nie chciałem sobie w butach tej pięty podrażniać. Okazało się, że to był błąd.

    No i tak przez kilka miesięcy robiłem burpees i planki. Biegałem w miejscu jak szatan. W pewnym momencie paluch wykrzyczał: „Halt! Wystarczy już!”.

    W życiu bym się nie spodziewał, że ćwicząc na dywanie, w tak przedziwny sposób, wykluczę się z biegania na kilkanaście dni. Jak tylko palec dojdzie do siebie, to będę ćwiczył tylko i wyłącznie w butach. Przyrzekam!

    Strach się bać jaka kontuzja będzie następna. Ból powiek od mrugania w trakcie przysiadów? Zanik słuchu od nadmiaru planka? Niedowład łokcia po uruchamianiu Garmina?

    Zobaczymy.

    4. Boston na pięć.

    W połowie maja dotarła do mnie paczka ze Stanów Zjednoczonych Ameryki. Otwierając ją, do ostatniej chwili łudziłem się, że w środku będzie pakiet na tegoroczną edycję Boston Marathon. Niestety, zamiast tego pojawiły się fanty za bieg na dystansie 5 kilometrów, który rozegrałem w ramach wirtualnej, bostońskiej piątki. No cóż. Dobre i to.

    Tak jak napisałem w podsumowaniu kwietnia: medal za 5 kilometrów traktuję po wsze czasu, jako medal za pełnoprawny 125 Boston Marathon.

    I niech nikt się nie waży tego podważać!

    Ok?
    Rozumiemy się?!?

    1 2
    podsumowanie podsumowanie maja
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Drogadotokio.pl dla 33. Finału WOŚP

    Biegowe podsumowanie 2024 r.

    10. urodziny DrogadoTokio.pl

    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    12 godzin temu
    Marek - drogadotokio.pl

    Ja już po 🦹

    Ale to nic.

    Nie wiedziałem, że z kilku kroplówek da się zrobić takie combo 👌
    ... Więcej...Mniej...

    Ja już po 🦹

Ale to nic.

Nie wiedziałem, że z kilku kroplówek da się zrobić takie combo 👌
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 41
    • Shares: 0
    • Comments: 13

    Skomentuj na FB

    Szybkiego powrotu do zdrowia!!

    Teraz będzie tylko lepiej 🍀🍀🍀🏃‍♂️🏃‍♂️🏃‍♂️

    Zdrowiej prędko!!!

    Powrotu do Zdrowia Marek - drogadotokio.pl 🙏🙏🙏😇 Na tych nowych achillesach będziesz teraz gonił jak ta lala 🏃🔥🙂 Zatem daje suba i czekam na relację z pierwszych testów "nowych startówek" ❤️🤩

    Zdrówka Karlus 🤗🔥🥰

    Zdrówka teraz szybkiego powrotu do formy 🏃‍➡️

    Zdrowia!!

    Dużo zdrowia Marku, wracaj do sił . Pozdrawiam! 🖐😉

    Zdrowia 🦾💪🙂

    Zdrówka🍀

    Doping is the new black… get better…

    Ooo, widzę że leci też Fentanyl,…🤔

    Co to się stanęło Marku Marek - drogadotokio.pl

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.