Close Menu
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Facebook Instagram YouTube
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    • Relacje
      • Starty
      • Treningi
    • World Marathon Majors
      • Boston Marathon – 2023 i 2024
      • Virgin Money London Marathon – 2019
      • Bank of America Chicago Marathon – 2018 i 2022
      • TCS New York City Marathon – 2017 i 2019
      • Tokyo Marathon – 2015
      • BMW Berlin Marathon – 2013 i 2021
    • RunCzech
    • Testuję
    • Teksty
    • Tablica wyników
    • Więcej info
      • FAQ
      • Media
      • O mnie
      • Współpraca
    drogadotokio.pl – Blog o bieganiu
    Jesteś tutaj:Home»Trening»Endo_wakacje 2016

    Endo_wakacje 2016

    2
    By Marek on 9 września 2016 Trening

    Wakacje za nami. Przyszedł czas na cały wachlarz codziennych rytuałów. Lipiec i sierpień obfitował w kilka zwrotów akcji. Zwijam parawan i chowam młotek do jego przybijania. Przed Wami skrót najważniejszych wydarzeń.

    1. Kilometraż.

    Trochę biednie wygląda ten czerwiec przy lipcu, w którym zrobiłem 207 km. Bardzo dawno nie przekroczyłem magicznej granicy 200 000 m. Kiedyś wydawało mi się, że co to dla mnie. Z czasem okazało się, że zupełnie nie jest mi to potrzebne do szczęścia. Bo to czy jednego miesiąca zrobię 156, drugiego 200, a trzeciego 54 km ma jakieś znaczenie? No nie ma.

    endo_wakacje_wykres

    W sierpniu udało mi się przebiec 151 km. Kilkadziesiąt z nich pokonałem po piasku.

    2. „B” jak Baywatch.

    No właśnie. Na pierwszy trening w życiu poszedłem 20 marca 2012 r. Pamiętam dokładnie – to był wtorek. Lata mijały, a pod stopami miałem w większości asfalt i trochę runa leśnego. Piasek nigdy nie pojawił się w moim repertuarze. Aż do sierpnia 2016 r.

    View this post on Instagram

    A post shared by drogadotokio.pl (@drogadotokio.pl)

    Warto było zrywać się o godz. 5:00, aby zdążyć na wschód słońca. Trening brzegiem morza okazał się być zupełnie abstrakcyjnym doznaniem. Szum morza i te widoki, którymi będę się mógł delektować gdy za oknem przywali śniegiem. Więcej o bieganiu nad morzem napiszę w osobnym wpisie. Zasługuje na to.

    3. Starty.

    Imprezy biegowe były aż dwie. Obie odbyły się w sierpniu.

    13925133_10153919983007582_6289391576451411248_n

    6 IX wziąłem udział w II Rudzkim Półmaratonie Industrialnym, w którym udało mi się wywalczyć nową życiówkę. Rok temu musiałem się chować w krzakach. W trakcie tego było równie intensywnie, ale na szczęście intensywność dotyczyła zupełnie innego aspektu. Metę przekroczyłem z czasem 1:28:49. Dawno nie byłem tak zadowolony po biegu! Nie wiem ile jestem jeszcze w stanie urwać tych sekund. Wiem natomiast, że powoli i konsekwentnie zbliżam się do granicy moich półmaratońskich możliwości.

    grzybowo_medal

    Pierwszy bieg po plaży i od razu mi medal dali. To się nazywa mieć wtyki! 20 sierpnia wziąłem udział w Nadmorskim Biegu na 5. w Grzybowie. Na metę wbiegłem jako 7 zawodnik. Bardzo fajna impreza. Polecam!

    4. Treningi.

    Od lipca w moim planie treningowym pojawiło się kilka nowości. Pierwsza z nich to 20-sekundówki. Raz w tygodniu robię najpierw ok. 6-7 km w tempie ok. 4:45-50 min/km. Później robię 10 x 20 sekund w szybkim tempie na 20 sekundowej przerwie. Znalazłem sobie długą prostą, którą mocno eksploatuje.

    dsc_5483

    Druga nowość to bieg w IV zakresie przez około 5 km. Wymyśliłem sobie coś takiego: ok. 3 km bieg w tempie 5 min/km. Chwila odpoczynku i 5 km w tempie nieco poniżej 20 min. Następnie ponownie dochodzę do siebie i wracam do domu przez ok. 7 km w tempie 5 min/km.

    Trenując w ten sposób w lipcu, w sierpniu udało mi się poprawić życiówkę w półmaratonie. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że to co robię ma jakiś sens.

    A jak tam Wasz bieganie w okresie wakacyjnym?
    Plaża? Las? A może jakiś lodowiec?

    endo_wakacje grzybowo lipiec podsumowanie półmaraton sierpień wakacje
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Więcej podobnych tekstów? Proszę bardzo:

    Drogadotokio.pl dla 33. Finału WOŚP

    Biegowe podsumowanie 2024 r.

    10. urodziny DrogadoTokio.pl

    2 komentarze

    1. Bookworm on 9 września 2016 13:21

      Jak to ze mną i Tomkiem było to czytałeś 🙂 Bieganie na południu po południu, na północy, po północy. Sam nie wiem które ciekawsze.
      A polskie morze kocham, bo tam zaczynałem biegać. Coś magicznego i hipnotyzującego było w człapaniu boso kolejnych kilometrów tuż przy linii morza, przy zachodzie słońca. Pomijając tylko zainteresowanie beztrosko spuszczanych psów 🙂
      „Pikuś, Pikuś, zostaw pana, choć tu do nogi, no choć cholero, no chooooodź, nie gryź, puść, puść, ale panie co pan, mojego psa chlapać? Sam się pan ochlap…”

      Reply
      • b0guslaw - drogadotokio.pl on 30 września 2016 10:31

        Nadal wracam do tych widoków. Puste molo w Kołobrzegu o 6:00 miało niesamowity klimat. Dźwięk morza, mew i… przedwczorajszych turystów z zachodniej granicy 😉

        Reply
    Leave A Reply Cancel Reply

    • Polub
    • Obserwuj
    Facebook
    Comments Box SVG iconsUsed for the like, share, comment, and reaction icons
    Marek - drogadotokio.pl
    2 dni temu
    Marek - drogadotokio.pl

    👇 @obserwujący - steal his look! 👇

    Całe życie nabiłem się z pasa wyszczuplającego, który można nabyć drogą kupna w MangoTV.

    No i co? 🤔
    No i <sami_wiecie_co> sto! 🍆

    NFZ dofinansował mi podobny wynalazek. Muszę się w nim poruszać przez kolejne 6 tygodni. Tak na oko, to chyba działa tak samo, jak ten z telezakupów. Czyt. ponownie czuję się tak samo fit, jak w maju br. Znowu się sobie podobam <3

    Do tego klapki na basen z Decathlonu i tak wystrojony jestem w stanie wybrać się na przechadzkę do Kauflandu.

    Jeżeli mowa o zdrowiu, to udało się usunąć sekwestrację krążka międzykręgowego. Od wtorku wreszcie nie czuję bólu w nodze, choć ta w dalszym ciągu nie działa tak, jak powinna. Nerw potrzebuje jeszcze czasu na regenerację. To może potrwać równie dobrze kilka tygodni, co miesięcy.

    Aby to przyspieszyć będę się zabierał za rehabilitację, bo na jednej nodze daleko nie zabiegnę.

    Dzień dobry! 🎩
    ... Więcej...Mniej...

    👇 @obserwujący - steal his look! 👇

Całe życie nabiłem się z pasa wyszczuplającego, który można nabyć drogą kupna w MangoTV. 

No i co? 🤔
No i  sto! 🍆

NFZ dofinansował mi podobny wynalazek. Muszę się w nim poruszać przez kolejne 6 tygodni. Tak na oko, to chyba działa tak samo, jak ten z telezakupów. Czyt. ponownie czuję się tak samo fit, jak w maju br. Znowu się sobie podobam
    Zobacz na FB
    · Podziel się
    Share on Facebook Share on Twitter Share on Linked In Share by Email
    View Comments
    • Likes: 65
    • Shares: 0
    • Comments: 10

    Skomentuj na FB

    I super, Scarlett O’Hara z Przeminęło z wiatrem też miała fajny gorset i czadersko w nim wyglądała, dołączyłeś więc do dobrego zespołu 🙂 medycyna górą, dbaj o siebie i zdrowiej, a po tym na trasy! 🙂)

    Brakuje bialych fuzekli i tasi z biedronki 🤣🤣🤣🤣

    Po drobnej adaptacji mógł by Ci posłużyć jak pas do pończoch🤔

    Twarzowy ten pas 😎. Zdrowia życzę i do zobaczenia na trasie

    Dużo zdrowia i cierpliwości. Wrócisz i rozwalisz system 🔥

    Myślę,że akurat w Kauflandzie nie rzucisz się w oczy,gorzej byłoby w Lidlu🤣😉🫣

    Marek w czarnym Ci do twarzy. Dużo zdrowia.🤘💪

    Wszystko dzieje się dla naszego najwyższego dobra...nawet jeśli nie zawsze rozumiemy jak to się ma do całokształtu. Będzie git

    Wsadź pod spód ten od elektrowstrząsów do robienia 6paka

    Dużo zdrówka i szybkiej regeneracji!

    View more comments

    Load more
    Instagram
    Polecam

    Copyright © 2014-2023 Drogadotokio.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.