Jeżeli czerwiec był miesiącem startów, to lipiec był miesiącem dużego kilometrażu. Nie pamiętam kiedy ostatnio…
Browsing: Trening
„Czerwiec miesiącem startów” – tak mógłbym go w skrócie podsumować. Treningów jest wtedy u mnie…
Maj – miesiąc, w którym swoje imieniny hucznie obchodzili m.in. Briok, Waldebert, Miłodrog, Juwenalis i…
Nie pamiętam czy byłem kiedyś bardziej zmęczony, niż w ciągu tych ostatnich dwóch tygodni kwietnia.…
Luty był trochę niemrawy. Marzec to już zupełnie inna historia. Wydarzyło się w nim tak…
Zacznę od oświadczenia: w lutym nie wziąłem ani jednego grama antybiotyku. Nic! Zupełnie nic! Po grudniu/styczniu,…
Styczeń za nami. Nie będę owijał w bawełnę i waląc prosto z mostu oświadczam: to…
Za oknem minus ileś, smog i kilka innych przeciwności losu, które mogą znacząco wpłynąć na…
Styczeń już prawie w połowie. Czas więc najwyższy, aby podsumować ubiegły rok. Ci bardziej znani…
Święta za pasem, a tu listopad jeszcze nie podsumowany. Wstyd i hańba mi! Przed Wami…
Październik za nami. Biegania było w nim jak na lekarstwo. Najważniejsze jednak, że wreszcie udało…
Dzisiaj mija wrzesień. Było mało startów, więcej treningów w parku, a na deser nowy wózek.…
Wakacje za nami. Przyszedł czas na cały wachlarz codziennych rytuałów. Lipiec i sierpień obfitował w…
Minął maj, minął czerwiec, a podsumowania jak nie było, tak nie ma. Starym zwyczajem nadrabiam…
W kwietniu miałem 32 urodziny. Co jeszcze się wtedy wydarzyło? 1. Kilometraż. W poprzednim miesiącu przebiegłem…
Minął marzec. Czas mu się przyjrzeć/przyglądnąć. 1. Kilometraż. W marcu przebiegłem 137 km, a więc…
Dziesięć dni temu minął luty. Miesiąc, w którym naprawdę wiele zmieniło się w moim życiu.…
Luty na dobre się rozpoczął. Czas powrócić do comiesięcznych podsumowań. Przed Wami opis pierwszego z…