Luty za nami. Biegania było prawie tyle samo co w styczniu, co bardzo mnie cieszy.…
Browsing: podsumowanie
Pierwszy miesiąc 2018 r. za nami. Co też wydarzyło się w moim biegowym i niebiegowym…
106 068 spalonych kalorii, ponad 17 330 km podróży, 3 państwa, 2 wzruszenia, 1 podium i 0…
Grudzień zaczął się na dobre, a dwa poprzednie miesiące jeszcze nie podsumowane. Czas zabrać się…
Październik się kończy, a wrzesień jeszcze nie podsumowany. Wszystko z powodu przygotowań do wyjazdu na maraton…
Lipiec był rekordowy pod względem ilości przebiegniętych kilometrów (226 km). „Co z sierpniem?” – zapytano mnie…
„Czerwiec miesiącem startów” – tak mógłbym go w skrócie podsumować. Treningów jest wtedy u mnie…
Maj – miesiąc, w którym swoje imieniny hucznie obchodzili m.in. Briok, Waldebert, Miłodrog, Juwenalis i…
Nie pamiętam czy byłem kiedyś bardziej zmęczony, niż w ciągu tych ostatnich dwóch tygodni kwietnia.…
Luty był trochę niemrawy. Marzec to już zupełnie inna historia. Wydarzyło się w nim tak…
Zacznę od oświadczenia: w lutym nie wziąłem ani jednego grama antybiotyku. Nic! Zupełnie nic! Po grudniu/styczniu,…
Styczeń za nami. Nie będę owijał w bawełnę i waląc prosto z mostu oświadczam: to…
Święta za pasem, a tu listopad jeszcze nie podsumowany. Wstyd i hańba mi! Przed Wami…
Jakiś czas temu Paweł z bloga bwotr.pl poprosił mnie, abym napisał mu w kilku zdaniach…
Październik za nami. Biegania było w nim jak na lekarstwo. Najważniejsze jednak, że wreszcie udało…
17 września br. odbył się Mattoni Ústí nad Labem Half Marathon – ostatni z biegów zaliczanych do…
Dzisiaj mija wrzesień. Było mało startów, więcej treningów w parku, a na deser nowy wózek.…
Wakacje za nami. Przyszedł czas na cały wachlarz codziennych rytuałów. Lipiec i sierpień obfitował w…